We wtorkowy wieczór, polskie media obiegła smutna i nieoczekiwana wiadomość, jaką przekazał serwis Money.pl. W wieku zaledwie 49 lat, zmarł jego założyciel, Arkadiusz Osiak. Ten ceniony przedsiębiorca, znany z realizacji swoich pasji, niespodziewanie opuścił ten świat. Środowisko medialne, przyjaciele i współpracownicy Osiaka wyrażają głębokie żal i smutek po jego stracie.
Wiadomość o śmierci Arkadiusza Osiaka dotarła niespodziewanie i wypełniła serca smutkiem. Osiak, jako młody student Politechniki Wrocławskiej, zainicjował w 1997 roku projekt, który miał stać się fundamentem dla jednego z pierwszych polskich portali internetowych skoncentrowanych na tematyce biznesu i finansów. Jego zaangażowanie i wizja przyczyniły się do powstania serwisu Money.pl, który w krótkim czasie zyskał miano największego polskiego medium biznesowego.
Arkadiusz Osiak nie żyje
– Arkadiusz Osiak zbudował bez wielkiego rozgłosu, ale z ogromnym zaangażowaniem i lekkością, potęgę medialną, jaką dziś jest Money.pl. Jego determinacja, konsekwencja w dążeniu do celu i umiejętność gromadzenia wokół siebie wartościowych ludzi były kluczowe dla sukcesu, który osiągnął – wspomina redaktor naczelny serwisu z lat 2004-2015.
Oprócz życia zawodowego, Arkadiusz Osiak miał również inne pasje, między innymi podróżowanie, które po sprzedaży swoich udziałów w serwisie stało się jednym z głównych obszarów jego zainteresowań. „Arek uwielbiał odkrywać nowe miejsca i kultury. Dla niego praca była ważna, ale życie to było coś więcej niż tylko kariera. Nieustannie poszukiwał nowych inspiracji i wyzwań” – dzieli się wiceprezes WP.
O odejściu Osiaka poinformowano w serwisie Money.pl, jednak szczegóły dotyczące przyczyn śmierci i daty pogrzebu nie zostały ujawnione. Wiele osób, z którymi Osiak współpracował oraz jego bliscy, składają kondolencje. Zewsząd pojawiają się także wspomnienia za pośrednictwem mediów społecznościowych. Ludzie żegnają go jako inspirującego lidera i przyjaciela.
Zobacz również:
