Koronawirus w Polsce: Artur Dziambor (Konfederacja/Wolność) trafił do szpitala z powodu COVID-19. Stan zdrowia polityka do najlepszych nie należy. Parlamentarzysta nie ukrywa, że pewien czas spędzi na tym, aby dojść do siebie. Niestety wcześniej polityk bardzo sceptycznie wypowiadał się na temat zagrożenia, które stwarza COVID-19.
Czytaj też: Na tym zdjęciu jest dziecko. Potrafisz je dojrzeć?
Polityk oraz duża część jego ugrupowania politycznego nie wierzyła do końca w to, co może zrobić z ludzkim organizmem koronawirus. Czy po tych przykrych doświadczeniach politycy prawicowej partii przeproszą za swoje wcześniejsze słowa o pandemii?
Koronawirus w Polsce: Artur Dziambor (Konfederacja/Wolność) trafił do szpitala z powodu COVID-19
Artur Dziambor w szpitalu. Poseł z ramienia Konfederacji odczuwa teraz dotkliwe skutki zakażenia. Bardzo zła reakcja na COVID-19, jaka u niego wystąpiła, może mieć związek z astmą oskrzelową, na którą choruje. W mediach społecznościowych Dziambor wyznał, że czuje się lepiej. Mimo wszystko najbliższe dni spędzi jeszcze w zakładzie opieki. Dziambor dodał także, że jego płuca znajdują się w rozsypce. Dojście do siebie ma mu zająć nawet do kilku miesięcy. Wcześniej polityk widmem choroby nie był tak bardzo przejęty.
Nie boję się koronawirusa o tyle, że po prostu zdrowo żyję. Jestem przekonany, że jeśli będę miał tego wirusa, to przejdę go spokojnie. Nie widzę potrzeby, żeby się jakoś dodatkowo ograniczać, bo przed innymi chorobami się nie ograniczamy w ten sposób – mówił Dziambor w jednym z wywiadów w radiu. Czy teraz po bardzo przykrych doświadczeniach z COVID-19 zmieni swoje zdanie na ten temat? Co na to partyjni koledzy Dziambora, którzy również mocno sceptycznie podchodzili do zagrożenia ze strony koronawirusa?
Tak, niestety, płuca w rozsypce. W szpitalu jeszcze trochę pobędę, ale powrót do formy to miesiące.
– napisał na Twitterze Artur Dziambor przebywający w szpitalu.
Do tej pory na COVID-19 w Polsce zmarło ponad 10 tysięcy osób. Z kolei od samego początku pandemii zakażonych zostało ponad 700 tysięcy osób.
Źródło: ProPolski
Polecamy także:
Księdzu Rydzykowi puściły nerwy. Szokujące zdanie o pedofilii w Kościele
Kamil Bednarek wydał specjalne oświadczenie w sprawie dotacji. Takiego hejtu się nie spodziewał
Patryk Jaki w TVN: „Pan premier oszukuje”. Fatalne przejęzyczenie