Prezydent Andrzej Duda oświadczył, że „Piątka dla zwierząt” jest źle skonstruowana i nieprzemyślana, dlatego się z nią nie zgadza. Takie stwierdzenie padło z jego ust w piątek 13 listopada na spotkaniu klubów „Gazety Polskiej”.
Czytaj też: Janusz Gajos ujawnił prawdę tym zdjęciem, trzymali to w tajemnicy
Prezydent Polski Andrzej Duda uczestniczył w zjeździe klubów „Gazety Polskiej, który odbył się, ze względu na panującą sytuację epidemiologiczną, w formie wideokonferencji. Głowa państwa postanowiła wypowiedzieć się na temat tak zwanej „Piątki dla zwierząt”. Ustawę przygotowano przez młodzieżówkę partii rządzącej. Wzbudziła ona duże protesty wśród rolników, a także producentów żywności w kraju. Andrzej Duda zastrzegł, że osobiście nie zgadza się z tą ustawą, gdyż uważa ją za źle skonstruowaną i nieprzemyślaną. Należałoby ją jeszcze raz opracować.
Prezydent Andrzej Duda oświadcza że „Piątka dla zwierząt” jest źle skonstruowana
„Nie było ani jednego środowiska rolniczego w ostatnich tygodniach, czy to polskich rolników, czy przetwórców, czy związkowców, czy innej grupy, która miałaby pozytywną ocenę tej ustawy. Wszyscy prosili mnie o weto, albo skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego, żeby zablokować jej wejście w życie”
– zaznaczył prezydent.
„Ja się z tą ustawą absolutnie nie zgadzam. W wielu punktach jest absolutnie nieprzemyślana. Zastrzeżenia, które tam były zgłaszane i na podstawie których przygotowano tę ustawę, nie mają pokrycia w rzeczywistości. (…) Zrobię wszystko, żeby nie dopuścić tej ustawy w życie i tych przepisów. Ci ludzie głosowali na mnie w zaufaniu, że będę dbał o polską wieś i polskie rolnictwo. Ich interesy przekładają się na interesy konsumentów, bo oni produkują żywność w Polsce”
– dodał następnie.
Duda: „Piątka dla zwierząt” nie może funkcjonować w takiej formie
Prezydent Andrzej Duda stwierdzi również, że ustawa została błędnie skonstruowana i przyszła w nieodpowiednim czasie. Takie zmiany podniosły tylko poziom stresu w środowisku rolniczym, w czasie kiedy ludzie i tak są poddenerwowani pandemią koronawirusa.
„Te rozwiązania są źle przygotowane, przyszły w złym czasie. Nie robi się takich rzeczy w czasie pandemii, gdy ludzie są zestresowani. Wszystko ma swój czas, swoje zasady, ludziom trzeba dać czas, przewidzieć dla nich odpowiednie odszkodowania. Polska wieś dopiero co zaczęła wychodzić z ubóstwa, gdzie te gospodarstwa zaczynają wyglądać, coraz więcej rolników gospodaruje na europejskim poziomie. Dziś zadajemy im cios? Tym gospodarstwom średniej wielkości, gdzie hodowane jest bydło mięsne? Zaraz, bez żadnego przygotowania? To tak nie może funkcjonować”
– zakończył Andrzej Duda.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Tragedia w Sosnowcu. Nie żyje 13-latka, zmarła w szpitalu
Bartosz Żukowski może się nie wypłacić, ma bardzo poważny problem
Katarzyna Dowbor przeżyła chwile grozy, rodzinna tragedia mocno nią wstrząsnęła