Grecja – bankrutujący rząd w Atenach od dawna jest w Unii outsiderem jedynie osłabiającym strefę euro, do tego pozostaje od dekad w stanie zimnej wojny z teoretycznie swoim natowskim sojusznikiem – Turcją, przed którą obrony upatruje u swojego teoretycznego wroga, czyli Rosji. Paradoks goni paradoks. Grecy czują się upokorzeni swoją sytuacją finansową, co również paradoksalnie przełożyło się na szybki lockdown Grecji z powodu braku środków na finansowanie służby zdrowia – na epidemię koronawirusa Aten po prostu nie było stać. W takiej atmosferze nie dziwi wielka sympatia zwyczajnych Greków do Rosjan – jedynych szczerze życzliwych im obcokrajowców, na co nie wpływa fakt, że Kreml sponsorował grecką, eurosceptyczną partię komunistyczną.
„Polska jako antyrosyjska reprezentuje interesy Putina?”
Polska – najbardziej antyrosyjski rząd w Unii jednocześnie najskuteczniej reprezentuje w niej interesy Putina rozbijając europejski porządek prawny i racjonalną politykę sankcji, czego dowodem jest chociażby masowy import syberyjskiego węgla i wykorzystanie jednego z czołowych jego importerów do przeprowadzenia zamachu stanu czyli afery podsłuchowej „gangu kelnerów”, ośmieszenie sprawy rzekomego zamachu w Smoleńsku, od lat systematyczne niszczenie polskich służb wywiadowczych i kontrwywiadowczych czyniących Polskę bezbronną przed rosyjskimi służbami, ujawnianie nazwisk nie tylko polskich, ale też amerykańskich szpiegów z CIA, czy w końcu bliskie przyjaźnie ze sponsorowanymi przez Kreml unijnymi ugrupowaniami politycznymi. Do tego pod pozorem walki z urojonymi zagrożeniami rząd niszczy polski biznes, kopalnie i służby odpowiadające za bezpieczeństwo kraju. Głównym głosem medialnym PiS-u od zawsze było skrajnie antyunijne Radio Maryja, które nadawane było początkowo z terytorium Rosji przez infrastrukturę nadawczą należącą do tamtejszego resortu łączności, a na jedną z uroczystości toruńskich zaproszono wtedy przedstawicieli rosyjskiej ambasady. Bardzo płytką nienawiść Kaczyńskiego do Rosji wyjaśnić może finansowanie kwotą 1,63 miliona dolarów jego spółki, której kapitał posłużył z kolei do utworzenia spółki SREBRNA. Kwota ta pochodziła od włoskich mafiozów z Neapolu (Kamorra), których spadkobiercy od dekad prowadzą liczne interesy z rosyjską mafią, w której za najważniejsze interesy odpowiadają byli oficerowie KGB – koledzy z młodości Władimira Putina.
Ukraina – agresja zbrojna miała na celu wyłącznie zablokowanie wejścia tego kraju do Unii, co się z łatwością powiodło. Po co więc ciągła okupacja wschodu, która tylko kosztuje, skoro można było wynegocjować pokój zdejmujący też sankcje? Ponieważ to przyczółek trwale rezonujący w całej Europie, wyjaśniający powód gromadzenia wojsk przy granicy zachodniej i coś, czego nie ma żaden kraj unijny: autarkia, czyli samowystarczalność gospodarcza zupełnie uniezależniająca od innych państw. Jej wprowadzenie samoczynne budziłoby podejrzenie przygotowań do wojny, ale została przecież wymuszona sankcjami…