Jaruś Mergner, bohater programu „Chłopaki do wzięcia” został oszukany – film z nim w roli głównej i to nago trafił do sieci.
Czytaj też: Brutalna prawda wyszła na jaw. To dlatego wyrzucono uczennicę ze szkoły
Roksana Węgiel powiedziała co sądzi o Viki Gabor. Szczerze jak nigdy
Anna Mucha pokazała film ze swojego szczepienia i… odsłoniła za dużo. Co to ma być?
„Chłopaki do wzięcia” to polski serial para dokumentalny ukazujący próby znalezienia miłości przez zwyczajnych chłopaków. Sama produkcja przyniosła wielu z nich dużą rozpoznawalność. Jednym z takich bohaterów show jest z pewnością Jaruś, którego fani wręcz pokochali.
Jednak nie tak dawno temu w sieci ukazało się nagranie, na którym można było zobaczyć nagiego bohatera „Chłopaków do wzięcia”. Fani szybko rozpoznali swego idola, ten w końcu zaczął się tłumaczyć.
Jarek stwierdzi, że to nie on umieścił nagi filmik w internecie, a zrobiła to dziewczyna, na prośbę której stworzył ów nagranie. Jaruś wyznał także, że jest tą sprawą kompletnie załamany.
Jaruś z programu „Chłopaki do wzięcia” nago w sieci
„Jakaś szelma dała filmik i zaczęła się ze mnie naśmiewać. Ja sobie tego nie życzę. Ona mnie prosiła, teraz się ze mnie naśmiewa. Jestem osobą poważną. Chciałbym, żebyście mi pomogli. Dziewczyna zrobiła mnie w konia. Zwyzywała mnie, zrobiła ze mnie durnia. Mój filmik udostępniła w internecie, a to tak nie powinno być. Odezwała się na Messengera u mnie, nagrała mi się z głupotami, potem zablokowała i już tych nagrań nie ma. A sama chciała. Ja tego nie dałem”
– żalił się fanom zbulwersowany Jaruś.
Jarek Mergner wyznał, że ta sytuacja go podłamała, dodała następnie, że jeżeli filmik z jego udziałem nie zniknie z sieci to zgłosi sprawę na policji. Przyznał także, że nie jest to pierwsza taka sytuacja w jego życiu i został już w przeszłości skrzywdzony przez kobietę.
„Jeśli filmik nie zniknie…