To koniec „Królowej Życia”. Wstrząsające wieści o Dagmarze okazały się prawdą

Program „Królowe życia”, które z wielkim powodzeniem emitowany jest przez TTV nie miałby prawa istnieć bez głównej postaci jaką jest Dagmara Kaźmierska. Teraz jednak to może być koniec programu, bowiem długo powtarzane plotki zostały oficjalnie potwierdzone przez sama zainteresowaną. O co chodzi?

Czytaj też: Ale wpadka! Kurdej-Szatan wrzuciła zdjęcie i nie zauważyła że bielizna prześwituje? Jest afera

To już 10 sezonów popularnego reality show, w którym Polacy mogą obserwować zabawne perypetie i zmagania tytułowych „Królowych Życia”. Zdecydowanie najjaśniejszą gwiazdą serialu jest Dagmara Kaźmierska. Niegdyś sutenerka, odsiadująca wyroków w więzieniu, obecnie właścicielka butików odzieżowych oraz obrotna bizneswoman Kłodzka. Widzowie ją pokochali.

Ona sama mówi, że cała przygoda z telewizją wyszła przez przypadek. To jej syn namówił ją aby pojechali na casting do Warszawy. Tam producent gdy ją zobaczył, nie miał wątpliwości. Chciał, żeby Dagmara Kaźmierska była centralną postacią w programie „Królowe Życia”.

I co się okazało? Wzięli starą, a nie dziecko. Tak poznałam mojego reżysera i on stwierdził, że skoro jestem taka szalona, to zrobi ze mną serial. Ja mówię: „Piotruś, ale czy ludzie będą chcieli taką staruchę oglądać i słuchać głupot”. A on odparł, że tak i tak zaczęliśmy robić „Królowe”. – wspomina Dagmara.