Naukowcy pochylili się nad nurtującym wiele osób pytaniem, mianowicie jak będzie wyglądał człowiek w 2100 roku? Okazuje się, że cechy szczególnie widoczne zdeterminowane zostaną obecnym stylem życia. Wygląd „przyszłych nas” jest nieco przerażający.
Czytaj też: Tajemnicze miejsca w Polsce widoczne w Google Maps. Fascynujące
Naukowcy z Uniwersytetu w Toledo z amerykańskiej firmy Maple Holistics przedstawili model prawdopodobnego człowieka z 2100 roku. Oto Mindy.
Kciuk oraz palce nie są do końca wyprostowane ponieważ naukowcy uznali, że ciągłe korzystanie z urządzeń typu smart ( w tym telefonów) srawi, że wyprostowana dłoń może okazać się zwyczajnie zbędna.
Jak będzie wyglądać człowiek w 2100 roku?
Palce człowieka przestaną pełnić rolę chwytacza. Będą natomiast zdatne do trzymania sprzętu jakim się posługujemy. Chwytność i nacisk dłoni będzie również dużo słabszy. Ramię prawe nie będzie się do końca prostować z tego względu, że większość czynności odbywa się na łokciach zgiętych, a nie wyprostowanych.
Co najbardziej przeraża i jednocześnie rzuca się w oczy to garb. Naukowcy sądzą, że siedzący tryb życia spowoduje, że garb stanie się dla człowieka naturalną krzywizną kręgosłupa. Oczy natomiast poprzez to, że wciąż są narażone na promieniowanie, pokryją się dodatkowa zamgloną powłoką ochronną.
Czytaj także: „Mamo jestem w porwanym samolocie. Dzwonię, żeby powiedzieć że…” Wstrząsające rozmowy pasażerów
Zmniejszy się także mózg człowieka, dlatego że większość procesów będą wykonywały urządzenia elektroniczne za nas. Jeżeli wizja naukowców z Toledo się spełni to za jakiś czas w 2100 roku człowiek będzie wyglądał jak zgarbiony niewysoki pokraczny człowiek o grubej szyi wygiętymi kciukami i palcami.
Jak sądzicie? Jest to możliwe, czy w tym przypadku naukowcy poszli o krok za daleko?