Unia Europejska ponownie grozi Polsce i Węgrom, słowa jakie wypowiedziała wiceprzewodnicząca Komisji Europejskiej Viera Jourova odbiły się szerokim echem nie tylko w naszym kraju.
Czytaj też: Jak zapisać się na szczepienie? Krok po kroku
Czeska polityk, wiceszefowa Komisji Europejskiej Vera Jourova zapowiedziała podczas jednego z wywiadów, że już wkrótce Bruksela zajmie się problemem jaki tworzą Warszawa, a także Budapeszt. Planuje dopilnować, aby przeciwko Polsce i Węgrom wprowadzono mechanizm praworządności, jeżeli tylko odnotowane zostaną w tych krajach przypadki naruszeń praworządności. Oba kraje mają być dokładnie obserwowane przez oficjeli z Unii Europejskiej.
Unia Europejska ponownie grozi Polsce i Węgrom, słowa jakie wypowiedziała Jourova odbiły się szerokim echem
„Mechanizm praworządności nie jest cudowną bronią. Dysponujemy teraz co prawda dodatkowymi możliwościami sankcji, będziemy jednak musieli wykonać trudną pracę, żeby móc rzeczywiście skorzystać z możliwości obcięcia funduszy z budżetu.”
– powiedziała Jourova.
Wiceszefowa Komisji Europejskiej uważa, że TSUE wyda wyrok w sprawie wprowadzenia w życie mechanizmu praworządności przeciwko Polsce i Węgrom, w czasie kilku miesięcy.
„Jeżeli dojdzie do postępowania przyspieszonego, to należy liczyć się z okresem krótszym niż dwanaście miesięcy”
– dodała.
Viera Jourova tłumaczyła następnie, że decyzja o wprowadzeniu zasady praworządności przeciwko Polsce i Węgrom nie ma nic wspólnego z ideologią.
„To musi być jasne: zasada praworządności jest decydująca dla wzajemnego zaufania między krajami członkowskimi i tym samym dla funkcjonowania Wspólnoty. To nie ma nic wspólnego z ideologią. Ani z tym, czy jest się w polityce na lewo, czy na prawo.”
– zaznaczyła.
Źródło: wPolityce
Polecamy także:
Morawiecki ostrzega: To się może stać za 2 tygodnie