Padła szóstka w LOTTO, prawie 8 milionów złotych wygrał mieszkaniec Łodzi. Był to zakład „na chybił trafił”. Kim jest kolejny lotto-milioner?
Czytaj też: Boże Narodzenie w Auschwitz. Więźniowie bloku 25 wiedzieli co muszą zrobić…
Drugi dzień Świąt Bożego Narodzenia okazał się wyjątkowo szczęśliwy dla pewnego gracza lotto, któremu trafiła się szóstka na chybił trafił. Mieszkaniec Łodzi kupił los w kolekturze na ul. Pabianickiej, a teraz obudził się jako najnowszy lotto-milioner, który wygrał w lotto prawie 8 milionów złotych.
Szóstka w lotto padła w Łodzi
Chyba każdy z nas ma takie marzenie: maszyna losująca po kolei podaje numery, a my patrzymy na nasz los i… jest! Szóstka w lotto rozwiązałaby większość naszych problemów i byłaby nowym początkiem. Nowym otwarciem, po którym nasze życie wyglądałoby zupełnie inaczej.
Ten sen zrealizował ostatnio pewien mieszkaniec Łodzi, który został najnowszym lotto-milionerem. Co ciekawe, nie grał on żadnym systemem, bowiem po prostu kupił los na chybił-trafił, a numery wybrała za niego maszyna.
I wybrała bardzo szczęśliwie, bowiem do wygrania było prawie 8 milionów złotych! Ta wiadomość z pewnością ucieszyła całą rodzinę siedzącą przy świątecznym stole. Kwota to bowiem niebagatelna. Nie jest to, co prawda rekordowa wygrana, ale trzeba przyznać, że i tak robi wielkie wrażenie.
Ale nie zawsze wygrana w lotto oznacza szczęście i radość. Znanych jest wiele przypadków, gdy pieniądze trafiały do osoby zupełnie nieprzygotowanej, bowiem nie raz zdarzało się, że cała wygrana przepadała w kasynie. Były też przypadki, gdy o tym, że dana osoba weszła w posiadanie dużej kwoty, dowiadywali się przestępcy, którzy korzystając z podstępów, na przykład podstawionych kobiet, pozbawiali ją pieniędzy.
Należy mieć nadzieję, że mieszkaniec Łodzi, który został najnowszym lotto-milionerem zachowa anonimowość, i że pieniądze, których stał się posiadaczem, przyniosą mu szczęście.
Źródło: wp.pl
Polecamy także:
Ważne szczegóły szczepienia na COVID-19. Już od 15 stycznia
Tom Hanks stanowczo o szczepionkach na COVID-19. Podjął decyzję
Godlewska całuje karpia. To nie żart… Miał być hit, wyszedł kicz