Fakty, czy mity: Nastała zima i mimo iż w tym roku nie ma wielu opadów śniegu to temperatury bywają niskie i zdarza się, że spadają poniżej zera, czy w takim razie niebezpiecznie jest zaciągać hamulec ręczny? Odpowiemy, czy takie twierdzenie, z którym często można się spotkać jest prawdziwe.
Czytaj też: Klaudia El Dursi rozgrzała fanów tym zdjęciem. Zjawiskowo
Zima przysparza kierowcom wielu problemów, zamarznięte szyby, czy zamki w drzwiach mogą sprawić, że poranek już przed pójściem do pracy może zostać zepsuty. Jednak to nie wszystko, wraz ze spadkiem temperatur słabiej reagują także akumulatory, które mogą spowodować następne problemy przy próbie odpalenia naszego samochodu. A to jeszcze nie wszystko, gdy już uporamy się z prądem i w końcu odpalimy auto kolejną niespodzianką może być zablokowany hamulec ręczny, który najczęściej odmawia posłuszeństwa właśnie zimą. Dlaczego tak się dzieje?
Nastała zima, czy w związku z tym niebezpiecznie jest zaciągać hamulec ręczny?
U kierowców starszej daty, wychowanych jeszcze na cudach motoryzacji z czasów PRL-u można zauważyć wypracowany nawyk zostawiania na noc samochodu na biegu, bez zaciągniętego hamulca ręcznego. Żaden z nich nie odważyłby się tego uczynić. Kiedyś w autach za pracę hamulca ręcznego odpowiadał dosyć prosty w swojej konstrukcji system dźwigienek, a także linek. Z biegiem lat osłonki tych drugich ulegają stopniowej degradacji i nie są już tak szczelne, dlatego coraz większy wpływ mają na nie warunki atmosferyczne.
Do środka dostaje się wilgoć i gdy temperatura spada poniżej zera wszystko potr4afi zamarznąć, uniemożliwiając „spuszczenie” hamulca ręcznego. Taki problem nie wystąpi, jeżeli regularnie korzystamy z ręcznego. Częste jego używanie nie pozwoli na rozwój korozji, która ułatwi zablokowanie się hamulca. Inaczej będzie jeżeli z hamulca ręcznego korzystamy rzadko. Wtedy korozja ma pole do popisu nie tylko na linkach, ale także na dźwigienkach.
Jak radzić sobie gdy ręczny zablokował się nam zimą?
Mimo iż nie brzmi to profesjonalnie to najlepiej najpierw ostukać sam zacisk hamulec. Możliwe jest, że po prostu coś się zapiekło i puści po takiej interwencji. Jednak jest to rozwiązanie chwilowe i należy się niezwłocznie udać do mechanika. Innym sposobem jest wstawienie auta do ogrzanego garażu. Większość aut ma napęd na przednie koła, a ręczny blokuje tylną oś. Po kilku godzina linka powinna odmarznąć i puścić.
Najprościej jednak jest zapobiegać niż leczyć. Dlatego przed każdą zimą powinniśmy sprawdzić u mechanika układ hamulcowy i zwrócić uwagę na hamulec ręczny. Koszt takiego zabiegu będzie z pewnością tańszy niż późniejsza naprawa skutków zaniechania. Jednak jeżeli zapomnieliśmy o takim przeglądzie to najbezpieczniej będzie w czasie zimy nie używać hamulca ręcznego i pozostawiać auto na tak zwanym „biegu”.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Narodowa Kwarantanna: Nowe obostrzenia już od dzisiaj. Zobacz co się zmieni
Poseł Lewicy dosadnie: „Albo się szczepimy, albo…
Córka dziennikarzy nie żyje, zmarła w wigilię. Tragiczne wieści