Skandal w Wiśle, mistrzostwa Polski w skokach narciarski zakończono po pierwszej serii, przez to Dawid Kubacki zajął jedynie drugie miejsce. „Sytuacja nie wyglądała za ciekawie już rano” – wyjaśniał nowy wicemistrz kraju.
Czytaj też: Makabryczna zbrodnia w Londynie: Zwłoki 41-letniej Polki w walizce
Już samo zezwolenie na rozegranie konkursu, w którym ważyły się losy mistrzostwa Polski było kontrowersyjne. Później ewidentnie to sprzyjający los, w postaci zmiennych warunków pogodowych, a nie umiejętności decydowały o wynikach. W końcu po groźnie wyglądającym upadki Kingi Rajdy jury zdecydowało się na przerwanie zawodów, a po chwili odwołano także drugą serię skoków. Mistrzem Polski został Tomasz Pilch, a drugi był Dawid Kubacki. Trzecie miejsce zajął Andrzej Stękała.
Skandal w Wiśle, Dawid Kubacki jedynie wicemistrzem w skokach narciarskich
„Mistrzostwa nie wyglądały za ciekawie, nawet rano, jak tu przyjechaliśmy warunki były trudne. Może to dobrze, że udało nam się chociaż raz skoczyć. Skończyło się względnie „ok”, choć nie dla wszystkich”
– stwierdził w wywiadzie dla TVP Dawid Kubacki.
Nowy wicemistrz Polski nie narzeka jednak na to, że konkurs został rozegrany nawet w takich warunkach. Kubacki z powodu uporczywego bólu pleców, nie mógł ostatnio trenować tyle co inni zawodnicy.
„Zmęczony się nie czuję, nie miałem czym. Pasowałoby mi nadrobić mocniejszego treningu, żeby wrócić do pełni dyspozycji. Na tym trzeba się skupić. Tak poza tym jestem zadowolony z początku sezonu. Najlepszy, jaki dotąd miałem w tym okresie. Trzeba się z tego cieszyć i pracować dalej, bo to nie szczyt moich możliwości”
– dodał.
Niedługo rozpoczyna się Turniej Czterech Skoczni. W zeszłym roku właśnie Dawid odniósł w nim zwycięstwo. W tym głównym faworytem zdaje się być Norweg Halvor Egner Granerud, jednak Kubacki nie zamierza odpuszczać i chce powalczyć o powtórzenie tego osiągnięcia.
„Jeżeli chodzi o niego, to pokazał, że jest w stanie wygrywać konkurs za konkursem. W TCS też będzie umiał to zrobić. Czy mu się to uda? Nikt broni nie będzie składał. To jest sport. Będę walczyć, żeby zajmować, jak najlepsze miejsca”
– zakończył polski zawodnik.
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Plotki o Górniak okazały się prawdą. Kto tak robi?
Skandal w Ratuszu: Wiedzieli, że rury z „Czajki” się sypią. Utajnili raport