W jednym z ostatnich wywiadów Lech Wałęsa przyznał, że jego syn Sławomir ma poważny problem z alkoholem, były prezydent planuje wysłać go na odwyk. Mężczyzna już od dłuższego czasu zmaga się z problemem alkoholowym, teraz rodzina postanowiła działać.
Były prezydent Lech Wałęsa przyznał podczas jednego z ostatnich wywiadów, że jego syn Sławomir od lat nieradzi sobie z alkoholizmem. Martwią się o niego znajomi, ale również cała rodzina, gdyż w ostatnim czasie wygląda coraz gorzej. Najbliżsi próbowali już wielokrotnie przemówić mu do rozsądku i spróbować namówić do odstawienia alkoholu. Niestety wszystkie próby spełzły na niczym. Teraz w tej sprawie postanowił wypowiedzieć się sam Lech Wałęsa, który przyznał, że będzie za wszelką cenę próbował pomóc swojemu dziecku.
Lech Wałęsa przyznał, że jego syn Sławomir ma problem z alkoholem, czeka go odwyk
„Jestem zdecydowany, bo inne środki nie skutkują, choć on jest dość inteligentny. I zapraszam oczywiście mojego syna na święta. Dziecko jest zawsze dziecko niezależnie od tego, w jakim stanie jest. Przykro mi bardzo, że nie możemy go wyleczyć, ale może post i modlitwa kiedyś go wyleczą”
– przyznał w jednym z ostatnich wywiadów Wałęsa.
Były prezydent zapewnia, że robi to z miłości do swojego dziecka, a także zwyczajnej chęci pomocy. Dlatego najprawdopodobniej zdecyduje się posłać syna na przymusowy odwyk i leczenie. Lech Wałęsa dodał również, że zbliżające się święta Bożego narodzenia planuje spędzić w domu. Zaprosił wszystkie dzieci i ma nadzieję, że nikt nie zrezygnuje z udziału. Oczywiście zapewnił także, że wszystkie środki ostrożności związane z pandemią koronawirusa COVID-19 zostaną zachowane.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Olisadebe ostro i stanowczo o sukcesie „Lewego”. Zamknął usta hejterom
Austria: Trzeci lockdown, godzina policyjna całą dobę
Porażająca historia. Rodzina odcięta od cywilizacji, nie wiedzieli nawet o wybuchu II wojny