To bez wątpienia największy zabójca w historii ludzkości, wymordował setki milionów ludzi, działał zarówno w przeszłości, jak i w czasach dzisiejszych, a nikt go nawet nie widział, a nie nie dotknął, chodzi oczywiście o… głód.
Czytaj też: Nie wszystkie hotele będą zamknięte. Jest furtka
Każdy z nas odczuwa głód nawet kilka razy dziennie, jednak zazwyczaj jest on szybko zaspokajany, problem rodzi się, gdy nie można tego uczynić przez dłuższy czas. To właśnie tak Głód przez tysiąclecia pozbawił życia nawet setki milionów ludzi. Mimo, ze każda taka klęska jest czymś strasznym, w historii naszej cywilizacji zdarzyło się kilka wyjątkowo dotkliwych, które zebrały straszliwe żniwo.
Król asyryjski Sennacheryb miał borykał się z problemem ciągłych buntów, rozwścieczony do granic możliwości zdecydował się na rzeź mieszkańców Babilonu. Zagłodził ich na śmierć. Po bardzo długim oblężeniu wojska króla postanowiły w końcu wkroczyć do miasta. Na ulicach wszędzie leżały rozkładające się ciała, nikt nie miał siły ich grzebać. Ci którzy przetrwali i jeszcze trzymali się życia, nie mieli sił na ucieczkę, mogli tylko czekać, aż spadną na nich miecze napastników. Nie oszczędzono nikogo. Dokładna liczba ofiar nie jest znana, ale wiadomo, że Babilon był wówczas zamieszkiwany przez około 200 tysięcy ludzi.
Największy zabójca w historii ludzkości… głód
Jesienią 1314 roku ulewy w całej Europie sprawiły, że niemal wszystkie zapasy zboża zamokły, a następnie zgniły. Potem przyszła bardzo ostra zima, gdy się skończyła głodowali już niemal wszyscy. Sytuacja uległa poprawie dopiero po dwóch latach, jednak głód zebrał w tym czasie niewyobrażalne żniwo, jego skutki odczuwano przez niemal cały XIV wiek. Zmarło wtedy około sześć milionów mieszkańców kontynentu, co stanowiło blisko 10% populacji. W tym czasie kanibalizm stał się codziennością, a ludożercy nie raz nie mieli cierpliwości czekać na naturalną śmierć swojej ofiary.
Kolejna potężna klęska głodu miała miejsce na przełomie XVI i XVII wieku. To wtedy miała miejsce erupcja peruwiańskiego wulkanu Huaynaputina. Pyły wyrzucone w powietrze spowodowały nastanie zimy wulkanicznej. Obniżenie temperatur skutkowało zatrzymaniem wegetacji roślin. Ucierpiał niemal cały świat. Najdotkliwiej odczuli to Rosjanie. To wtedy w Moskwie zaczęła krążyć plotka o sprzedawanych na targach pierożkach nadziewanych mięsem… noworodków i małych dzieci. Był to czyn tak nagminny, że stał się wręcz akceptowalny społecznie. W latach 1601-1603 mogły umrzeć nawet dwa miliony mieszkańców Rosji, co było niemal jedną trzecią populacji kraju.
Irlandia i jej mieszkańcy także byli ofiarami plagi głodu. Wszystko zaczęło się w 1845 roku i trwało przez następne cztery lata. Przyczyną klęski nieurodzaju była zaraza ziemniaczana, choroba niszcząca uprawy. Najbardziej kontrowersyjne było wówczas zachowanie członków brytyjskiego rządu, którzy uważali Irlandię za przeludnioną krainę, a głód za karę za ciągłe bunty przeciwko koronie. Zmarło wtedy około miliona ludzi, co stanowiło ok 10% populacji. Drugie tyle wyemigrowało z kraju.
Wielki Głód w Rosji
Wszystkich przebił jednak Józef Stalin, który przejmując władzę w Rosji planował całkowitą kolektywizację wsi. Potrzebował setki tysięcy ton żywności, ale nie dla swojej ludności, a na eksport. W Moskwie dobrze wiedziano, że takie drenowanie żywności będzie skutkowało głodem na wsi. Żeby powstrzymać ludność przed zabieraniem żywności z pól, wyznaczono surowe kary. Za zerwanie pięciu kłosów zboża można było trafić na dziesięć lat do łagru. Takie podejście spowodowało, że w latach 1932-1933 na Ukrainie z głodu zmarło nawet siedem milionów ludzi.
„We wsi utworzyli coś w rodzaju sierocińca. Dzieci były opuchnięte, całe w ranach, w strupach, ciała ich pękały.(…) Pewnego razu dzieci nagle zamilkły, odwróciliśmy się żeby zobaczyć co się dzieje, a one najmniejszego Petkę jedzą. Strupy na nim wyrywają i jedzą. Zabraliśmy dziecko od głodnych gęb i płakaliśmy.”
– wspomina tamte czasy Nadija Tokarenko ze wsi Czupachiwka
W XXI wieku głód cały czas zabija. Największe klęski dotykają Niger i Sudan Południowy. Na całym świecie głoduje obecnie nawet do 795 milionów ludzi. Codziennie z powodu braku pożywienia umiera 25 tysięcy osób, co w skali roku daje ponad 9 milionów zgonów.
Źródło: Ciekawostki Historyczne
Polecamy także:
Roksana Węgiel w TVN? Zdjęcia z planu popularnego programu
Nie ma narodowej kwarantanny? Wicerzecznik PiS wyjaśnia
„Wziąłem rosyjską szczepionkę przeciw COVID-19”. Polski film hitem w sieci