„Nie żyje Leonard Andrzej Mróz, bas, wybitny śpiewak operowy, niezrównany interpretator rosyjskiego repertuaru, solista Teatru Wielkiego w Warszawie, który występował na wielu światowych scenach, profesor sztuk muzycznych” – poinformowała w poniedziałek Akademia Muzyczna w Łodzi.
Czytaj też: Nieznane fakty o Trzech Królach. Tego na religii nie mówią
„Odszedł wspaniały artysta o fantastycznym głosie i światowej karierze scenicznej. Niezapomniane pozostaną jego interpretacje rosyjskiego repertuaru – oper i pieśni. Świetnie odnajdywał się również w polskich operach jako Stolnik w 'Halce’ czy Zbigniew w 'Strasznym dworze’ Stanisława Moniuszki. Jako pedagog prof. Mróz był bardzo poświęcony swoim studentom, dbał o ich wszechstronny rozwój i o to, jak będzie wyglądać ich dalsza artystyczna droga”
– podkreśliła prorektor ds. artystycznych Akademii Muzycznej w Łodzi prof. Urszula Kryger.
Śpiewak operowy zmarł 13 grudnia w jednym ze szpitali z Warszawie.
Prof. Leonard Andrzej Mróz uczył śpiewu solowego na wielu uczelniach. Od roku 1997 był związany z Akademią Muzyczną. Uczył również w Państwowej Szkole Muzycznej im. Fryderyka Chopina nr 2 w Warszawie oraz w Akademii Muzycznej w Poznaniu.
Leonard Andrzej Mróz, wybitny śpiewak operowy, nie żyje
Wybitny śpiewak operowy urodził się w 19 stycznia 1947 roku w Międzyrzeczu Podlaskim. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Muzyczna w Warszawie w 1972 roku. Gdy był jeszcze studentem, w VI Ogólnopolskim Konkursie Wokalnym im. Stanisława Moniuszki we Wrocławiu otrzymał I nagrodę. Po tym sukcesie były następne. Zdobywał wyróżnienia i nagrody z podium w Monachium, Genewie i Amsterdamie.
Przez wiele lat współpracował z Teatrem Wielkim w Warszawie jako solista. Debiutował tam rolą Zbigniewa w „Strasznym dworze” Stanisława Moniuszki. Profesorem sztuk muzycznych stał się w 1998 roku. W 2016 roku został odznaczony Srebrnym Medalem „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
„Publiczność będzie pamiętać Leonarda Andrzeja Mroza w scenicznych kreacjach m.in.: Borysa Godunowa, Don Giovanniego, Stolnika, Filipa II. Artysta śpiewał na scenach teatrów operowych w Wiedniu, Budapeszcie, Pradze, Moskwie, Paryżu, Parmie, Meksyku, Sofii, Filadelfii. Wystąpił w Carnegie Hall podczas koncertowego wykonania opery „Chowańszczyzna” Modesta Musorgskiego. Śpiewał na festiwalach m.in. w Niemczech, Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Austrii, Holandii i we Włoszech, występował z orkiestrami Wiednia, Londynu, Lizbony, Cleveland, Lipska, Drezna, Paryża, Berlina i Moskwy.”
– wylicza portal Interia.pl
Leonard Andrzej Mróz był znany i ceniony na całym świecie jako śpiewak operowy i wybitny specjalista w swojej dziedzinie. zmarł mając 73 lata w szpitalu w Warszawie.
Polecamy także:
Budzi się groźny wulkan. Ostatnia erupcja zniszczyła całe miasto
Gigantyczna kompromitacja: Takiej wpadki w „Familiadzie” jeszcze nie było
Skandal: Członkowie komunistycznej partii Chin w Pfizer i AstraZeneca. Wyciek dokumentów