Groźny wulkan Montagne Pelée na Martynice, znowu budzi się do życia, kiedyś jego erupcja zniszczyła całe miasto. Ta katastrofa miała miejsce 1902 roku i pochłonęła 30 tysięcy ofiar. Mieszkańcy zaczynają panikować, tym bardziej, że eksperci podnieśli poziom zagrożenia z zielonego na żółty.
Czytaj też: Gigantyczna kompromitacja: Takiej wpadki w „Familiadzie” jeszcze nie było
Montagne Pelée to inaczej Łysa Góra, jest umiejscowiony w północnej części Martyniki i wznosi się na wysokość 1397 m n.p.m. Ostatnia erupcja miała miejsce 90 lat temu pomiędzy rokiem 1929, a 1932. Od tego czasu potwór pozostaje w uśpieniu. Jednak to wydarzenia z 1902 roku pozostawiły największe piętno na mieszkańcach wyspy. 8 maja tego roku miał miejsce najbardziej znany wybuch w jego historii. Po erupcji z góry zeszła tak zwana lawina piroklastyczna, która jest mieszaniną gazów, popiołu, a także kawałków skał, przed którą nie sposób się ukryć. Gdy dotarła do miasta Saint-Pierre, zaskoczyła wszystkich mieszkańców, zginęło wtedy 30 tysięcy osób. Przetrwało jedynie trzech ludzi, w tym więzień zamknięty w podziemnym więzieniu.
Wulkan Montagne Pelée na Martynice budzi się do życia, ostatnia erupcja zniszczyła miasto
Pierwsze wzmianki o ponownym wybudzeniu giganta naukowcy upublicznili jeszcze w 2019 roku. Pojawiły się wtedy pływy magmowe wewnątrz wulkanu. W listopadzie 2020 aktywność kolejny raz się zwiększyła i znacząco przewyższa normalne poziomy. Eksperci zdecydowali się na zmianę statusu alertu z zielonego na żółty. Jest on w tym momencie na trzecim z pięciu poziomów. U podnóży góry mieszka bardzo dużo ludzi, dlatego wśród mieszkańców Martyniki rośnie panika przed kolejną erupcją, która mogłaby pochłonąć tysiące ofiar jak ta w 1902 roku.
„To tylko przypomina nam, że Pelée jest żywym wulkanem. Zamierzamy wzmocnić jego nadzór. Ten żółty alert nie jest ostrzeżeniem dla mieszkańców, ale dla naukowców”
– starał się uspokajać Stanislas Cazelles, prefekt Martyniki.
Marc Chaussidon, dyrektor Institut de Physique du Globe de Paris zaznacza, że jest to normalna sprawa przy aktywnym wulkanie i nie ma co jak na razie panikować. Istnieje jednak szansa, że obecny poziom aktywności Montagne Pelée może spowodować wybuch w przeciągu kilku najbliższych lat, może nawet szybciej.
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Skandal: Członkowie komunistycznej partii Chin w Pfizer i AstraZeneca. Wyciek dokumentów
Pilne i szokujące oświadczenie Dody. To koniec? Fani w szoku