To koniec jej kariery, stało się, Dorota Rabczewska, czyli Doda oficjalnie zawiesiła karierę. O wszystkim poinformowała w ponad godzinnym nagraniu, które opublikowała na sowim profilu na Instagramie.
Czytaj też: Piotr Machalica nie żyje, miał 65 lat. Polacy w żałobie
Dorota Rabczewska jest występuję na scenie już od 20 lat. Wokalistka zadebiutowała w zespole Virgin jeszcze w 2000 roku. Od tego momentu jej kariera rozwinęła się niesamowicie. W międzyczasie był udział w programie Bar, a także burzliwe związki z Radosławem Majdanem, a także Adamem Darskim. Przez lata Doda stała się jedną z największych gwiazd rodzimego show-biznesu. W ostatni czasie jednak piosenkarka odeszła trochę od śpiewania i jest jej coraz mniej w muzyce. Za to zajęła się na poważnie produkowaniem filmów.
Koniec kariery: Dorota Rabczewska, czyli Doda oficjalnie zawiesiła karierę
Taki obrót spraw mocno zaniepokoił jej wiernych fanów, którzy nie mogą doczekać się kolejnych utworów swojej ulubionej artystki. Dorota chcąc być w porządku w stosunku do swoich wielbicieli postanowiła opublikować z mediach społecznościowych specjalny filmik, w którym wyjaśnia zaistniałą sytuację. Nagranie pojawiło się na jej profilu na Instagramie i ma ponad godzinę długości. Jak się okazuje, produkcja filmów nie jest jedynym powodem zawieszenia kariery muzycznej.
„Zdecydowałam się na przerwę muzyczną, ponieważ czułam, że przestaję się rozwijać. Że jestem coraz bardziej zdesperowana w tym gniciu artystycznym od wewnątrz. Występowanie na scenie przynosiło mi więcej frustracji niż radości. Paradoksalnie zdecydowałam się na przerwę w karierze ze względu na moich fanów, żeby nigdy nie poczuli tego ode mnie, co ja czuję”
– informuje Rabczewska.
Następnie Doda sugeruje delikatnie, że nie podoba jej się forma współpracy z zespołem i raczej nie wróci na scenę dopóki nie ulegnie to zmianie.
„Czułam się zmęczona, że jeśli ja czegoś nie wymyślę, to nikt za mnie tego nie zrobi” – i dodała, że choć bardzo lubi swoją ekpię, to ma wrażenie, że „wszyscy zawsze przychodzą na gotowe. Nie wrócę na scenę, dopóki, dopóty nie zmieni się to. Dopóki nie będę się otaczać ekipą, która będzie mnie do tego stymulować albo chociaż w połowie będzie dawać nowe pomysły i miała takie samo zapotrzebowanie na rozwój jak ja. Bo tylko wtedy będę miała gwarant, że każdy koncert będzie lepszy od poprzedniego”
– dodała następnie.
Źródło: Instagram
Polecamy także:
Maryla Rodowicz wdała się w bójkę. Tego się nie da zapomnieć
Ewa Farna chudnie w oczach, ostatnie zdjęcia zachwyciły fanów
Metamorfoza Margaret zrodziła bolesne plotki. Gwiazda przerwała milczenie… Przykre