Seweryn z szóstej edycji programu TVP pod tytułem „Rolnik Szuka Żony” przeżywa ciężkie chwile. Dlatego nie zobaczymy go w specjalnym świątecznym odcinku, który zawsze przed świętami jest emitowany w Telewizji publicznej. Seweryn wyjawił w jednym z ostatnich wywiadów co było powodem takiej decyzji.
Czytaj też: Wyciekły szokujące informacje: Tyle Martyniuk dostanie za Sylwestra w TVP
Co roku o tej porze ekipa programu „Rolnik Szuka Żony” spotyka się z uczestnikami zarówno obecnej jak i poprzednich edycji. Mimo złej sytuacji epidemiologicznej, związanej z pandemią koronawirusa COVID-19, Telewizja publiczna nie zrezygnowała z tego pomysłu. Postanowiła jednak zmienić trochę pomysł na świąteczny odcinek specjalny. Tym razem uczestnicy nie zjadą się do luksusowego hotelu, tylko ekipa chce odwiedzić ich w domach i właśnie tu zaczęły się problemy. Bardzo wielu rolników niechętnych jest temu pomysłowi. Część obawia się zarażenia, inni nie chcą publicznie pokazywać swojej porażki i tego, że rozstali się ze swoimi partnerkami.
Seweryn z szóstej edycji programu TVP „Rolnik Szuka Żony” przeżywa ciężkie chwile
„Wielu rolników odmówiło przyjmowania ekipy w domu ze strachu przed wirusem albo z powodów osobistych, bo rozstali się z dziewczynami i nie chcieli chwalić się swoim niepowodzeniem”
– wyznał anonimowy informator związany z produkcją programu.
Zupełnie inna jest sytuacja, w której znalazł się Seweryn z szóstej edycji show. Rolnik nie może przyjąć ekipy, gdyż przeżywa właśnie bardzo ciężkie chwile. Zachorował wraz z dziewczyną na koronawirusa i ciężko go przechodzi. Dlatego niestety nie będzie mógł pojawić się w świątecznym odcinku osobiście.
„Zachorowałem na koronawirusa. Miałem prawie 40 stopni gorączki, której nie dało się zbić. Moja Magda zawiozła mnie do lekarza i po teście okazało się, że to ten wirus. Przez pięć dni miałem gorączkę, a potem przez dwa tygodnie bolały mnie mięśnie i gardło. Moja dziewczyna też zachorowała, straciła węch i smak.”
– zaznaczył Seweryn.
Ekipa „Rolnika” wpadła jednak na pomysł żeby Seweryn i Magda połączyli się z wszystkimi online, za pomocą Internetu.
„Mimo wszystko chciałem pokazać widzom, że jestem z Magdą szczęśliwy i wszystko co najgorsze już za nami. Za kilka tygodni chcę oddać osocze. Uważam to za swój patriotyczny obowiązek. Jak można pomóc, to to zrobię.”
– dodał rolnik.
Źródło: Pomponik
Polecamy także:
Laluna z programu „Królowe życia” po serii operacji, makabryczne i przerażające zdjęcia
Dorota Szelągowska zakpiła z fanów i wywołała skandal. „Czy wyście powariowali?”