Wiadomo jak będą przebiegały szczepienia na COVID-19, znana jest już narodowa strategia szczepień jaką chce wprowadzić rząd PiS. W ciągu najbliższego tygodnia strategia ma zostać przyjęta jako oficjalny dokument. Dodatkowo ujawniono także jakie obostrzenia będą dalej obowiązywały.
Czytaj też: Ta porażka przekreśliła wszystko, Marta Manowska będzie tego żałować do końca życia
W państwowych rejestrach pojawi się „status osoby zaszczepionej”, taki plan ma rząd premiera Mateusza Morawieckiego. Gdy tylko będzie dostępna szczepionka przeciwko SARS-CoV-2, każdy obywatel, który się zaszczepi i otrzyma przyjmie dwie dawki, otrzyma taki status. W przypadku kontaktu z osobą zarażoną koronawirusem COVID-19 nie będzie musiał poddawać się obowiązkowej kwarantannie. Dodatkowo osoby zaszczepione nie będą brane pod uwagę w limitach wprowadzonych między innymi przy spotkaniach rodzinnych. Tyle z benefitów społecznych. Podstawowym pozostaje jednak aspekt zdrowotny, gdyż osoby zaszczepione będą po prostu bardziej bezpieczne przed potencjalnym zakażeniem.
Szczepienia na COVID-19, znana jest już narodowa strategia szczepień jaką chce wprowadzić rząd PiS
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Michał Dworczyk zaznaczył, że jak na razie rząd nie planuje zniesienia obowiązku noszenia maseczek ochronnych w miejscach publicznych i masowe szczepienia tego nie zmienią. Rząd nie zna jeszcze dokładnego składu preparatu, dlatego stwierdzenia zawarte w przygotowywanym dokumencie są dość ogólnikowe.
„To pewne minimum na tę chwilę, które może się rozszerzyć. Przewidujemy system zachęt, choć na razie ma on sformułowanie dość ogólne, ponieważ nie znamy szczegółowych charakterystyk preparatów. Gdy te się pojawią, będziemy sprawdzać, jak rozszerzyć ten pakiet podstawowy”
– tłumaczy minister zdrowia Adam Niedzielski.
Właśnie minister zdrowia i szef Kancelarii Premiera zaprezentowali dzisiaj projekt Narodowej Strategii Szczepień. Przez następny tydzień rząd będzie czekał na uwagi do tego dokumentu, później zostanie oficjalnie przyjęty. Już 15 grudnia ma się pojawić pełna mapa szczepień. Pierwsze dawki zostaną podane pacjentom jeszcze w styczniu, najpóźniej na początku lutego.
Według Narodowego Funduszu Zdrowia niemal 1000 placówek w całej Polsce wyraziło gotowość do szczepienia Polaków na COVID-19. Są to przychodnie, szpitale, a także lekarze prowadzący prywatne praktyki. Jest to stanowczo za mała liczba. Taka przepustowość pozwoli w ciągu tygodnia zaszczepić jedynie 180 tysięcy ludzi, co daje jedynie 10 milionów w ciągu roku. Punktów powinno być około 8 tysięcy. Procedura naboru trwa jednak jedynie do 11 grudnia.
Źródło: Money.pl
Polecamy także:
Wieniawa właśnie potwierdziła plotki. Tego już nie da się ukryć
Skandal w The Voice of Poland: Dudziak chciała poprzeć Strajk Kobiet, musieli ją powstrzymać
Gwiazda serialu „Świat według Kiepskich ” przeżywa koszmar. Bolesna prawda