Marzena Kipiel-Sztuka, gwiazda serialu Świat według Kiepskich w telewizji Polsat zdradziła w jednym z najnowszych wywiadów, że ledwo wiąże koniec z końcem. Aktorka przez lata dała się poznać przede wszystkim jako Halinka Kiepska z serialu o rodzinie Ferdynanda Kiepskiego. Niestety ostatni czas nie był zbyt dobry dla znanej aktorki, która niedawno przestała skrywać swoje aktualne problemy.
Czytaj też: Bill Gates podał datę „powrotu do normalności”
Okazało się, że Pani Marzena najbliższe święta spędzi bardzo skromnie. Powodem mają być ograniczone fundusze gwiazdy popularnego serialu.
Marzena Kipiel-Sztuka, gwiazda serialu Świat według Kiepskich w telewizji Polsat bankrutem?
Coraz więcej aktorów ogłasza swoje problemy finansowe. Wśród nich jest między Marzena Kipiel-Sztuka. Aktorka, która od lat gra w serialu „Świat według Kiepskich” niestety w tym roku ogłosiła, że święta Bożego Narodzenia spędzi bardzo skromnie. Powód takiej sytuacji jest znany wielu innym aktorom. Chodzi dokładnie o problemy finansowe Pani Marzeny. Oszczędności gwiazdy się wyczerpały. W tej sytuacji gwiazda wyznała, że najbliższe święta spędzi bardzo skromnie.
— Oszczędności się skończyły. Nie mam specjalnie za co żyć. Nie mam pieniędzy, żeby wyprawiać nie wiadomo jakie święta. To trudny rok
— wyznała znana aktorka.
Marzena Kipiel-Sztuka dodała także kilka słów na temat swoich spraw sercowych:
— Kolejka stoi. Są tacy, którzy chcą się ze mną gdzieś pokazać. Wówczas robię im test. Zastanawiam się, co by było, gdyby wyłączyli na tydzień prąd i nie można by razem oglądać telewizji. Czy ja z takim człowiekiem miałabym o czym rozmawiać? Od razu eliminuję zawodników, którzy nie mają nic do powiedzenia. Wystarczy popatrzeć mężczyźnie w oczy i posłuchać, jak ten człowiek mówi. Jestem ortodoksem, jeśli chodzi o język polski. Jak słyszę, że „włancza światło” zamiast „włącza”, to zgrzytam zębami. Nie muszę od razu dyskutować o Gombrowiczu, ale niech przynajmniej facet mówi poprawnie po polsku. Nie lubię też interesowności. Gdy absztyfikant leci do mnie z koszem kwiatów zamiast z dobrą książką, to nie ma szans. Ale jeśli ktoś mi napisze SMS-a: „Śpij dobrze, niech ci się śnią aniołki”, to jestem zainteresowana
— kontynuowała Marzena Kipiel-Sztuka.
Źródło: Pudelek
Polecamy także:
Miller z zespołu „Boys” ujawnił prawdę o muzykach Disco Polo. Wściekną się
Cejrowski pokłócił się z dziennikarką. Wystawił ją z krzesłem z sali