Warning: file_get_contents(): php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: Name or service not known in /alt/home/webmaster.onepress/www/domeny/onpress.pl/public_html/wp-content/plugins/posts_from/html_dom.php on line 82
Warning: file_get_contents(https://mrcoco.eu/pl/blog/Czym-sa-hydrolaty-i-dlaczego-warto-je-stosowac/7): failed to open stream: php_network_getaddresses: getaddrinfo failed: Name or service not known in /alt/home/webmaster.onepress/www/domeny/onpress.pl/public_html/wp-content/plugins/posts_from/html_dom.php on line 82
Zespół „Boys”, którego nieprzerwanie liderem jest Marcin Miller, obchodzi właśnie 30-lecie swojej działalności, w związku z tym Marcin zdradził jacy naprawdę są muzycy disco polo. Większość raczej nie będzie zachwycona z jego słów.
Czytaj też: Cejrowski pokłócił się z dziennikarką. Wystawił ją z krzesłem z sali
Swoje 30-lecie istnienia na rynku muzycznym obchodzi właśnie jeden z najbardziej rozpoznawalnych zespołów disco polo w kraju, „Boys”, którego liderem nieprzerwanie od powstania jest Marcin Miller, jeden w krajowych królów tego rodzaju muzyki. Grupa powstała w Prostkach koło Ełku, a pierwsze kroki „Boys” stawiali w klubie El Dorado w Zimnej.
„Jeśli chodzi o zespół Boys, nie złożyliśmy broni. Cały czas pracujemy, ćwiczymy choreografię. Mam teraz dużo czasu, więc spędzam go w studiu. Problem polega na tym, że mamy już ponad 30 piosenek i nie wiemy, co z nimi zrobić”
– mówił w jednym z ostatnich wywiadów Miller.
Marcin Miller („Boys”) zdradził jacy naprawdę są muzycy disco polo
Do największych hitów zespołu „Boys” należą między innymi: „Jesteś szalona”, „Najpiękniejsza dziewczyno”, „Moja kochana”, „W oczach niebo” zaśpiewany razem z „Extazy”, „Wciąż pamiętam”, „Czy nie”, a także „Szalona blondynka” w duecie z „Bayer Full”.
„W sumie doszedłem do czegoś, jestem personą, mam wysoki status społeczny, więc mogę też śmiało o tym mówić, że niektórzy nie mają dystansu do siebie i szybko się obrażają. Zauważyłem też, że w moim środowisku, czyli artystów disco polo, szczerość, która powinna być cnotą człowieka, jest uważana za wadę, ponieważ większość nie potrafi słuchać o sobie prawdy. A ja po prostu to, co w głowie, to na języku, walę prosto z mostu”
– zaznaczył Marcin.
Marcin Miller z zespołu „Boys” faktycznie nie hamował się w ocenie kolegów z branży. Jak myślicie, czy będą mieli mu za złe, że wypowiada się o nich w taki sposób?
Źródło: Interia
Polecamy także:
Cezary Żak w szpitalu, chorował na COVID-19. Teraz apeluje