Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał przełomowy wyrok, w myśl którego każdy będzie mógł ubiegać się o zwrot VAT nawet 6 lat wstecz. Przedsiębiorcy już zacierają ręce.
Czytaj też: Orban i Kaczyński szantażowani po wecie w sprawie budżetu UE? Mocne słowa
15 października 2020 roku przyniósł przedsiębiorcom świetne nowiny. Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej wydał przełomowy wyrok, który umożliwi im występowanie o zwrot podatku VAT.
System podatkowy w naszym kraju nie należy do przyjaznych. To prawda, którą zna każdy, kto choć przez chwilę starał się prowadzić własną działalność. Niestety, nieprzyjazne przepisy często uniemożliwiają utrzymanie się na powierzchni, nie mówiąc już o „wychodzeniu na swoje”.
Zwrot VAT coraz bliżej!
Na szczęście, Polska jest w Unii Europejskiej. To oznacza, że można wystąpić z prośbą o ocenę czy lokalne przepisy nie są sprzeczne z unijnym prawem. Tak uczynił Naczelny Sąd Administracyjny, w sprawie jednej z polskich firm, która procesowała się z Ministrem Finansów. Sprawa dotyczyła tak zwanej „ulgi na złe długi”.
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej orzekł, że polskie przepisy w tek materii są sprzeczne z ustawodawstwem wspólnotowym, a co za tym idzie, polskim przedsiębiorcom należy się zwrot niewłaściwie naliczonego podatku VAT.
Dzięki temu, zniknie problem konieczności płacenia podatku VAT od faktur, które nie zostały opłacone przez nieuczciwego lub upadłego klienta. Co więcej, przełomowy wyrok Trybunału stanowi, że przedsiębiorcy będą mogli ubiegać się o zwrot niesłusznie naliczonego VATu nawet do 6 lat wstecz!
To z pewnością wielka ulga dla polskiego biznesu, który od lat wskazywał na absurdalność przepisów zmuszających płacenie podatku od faktur, za które nigdy nie dostało się pieniędzy. Państwo polskie musi się teraz liczyć z lawiną postępowań, jakie przedsiębiorcy wytoczą wobec organów podatkowych.
Źródło: Interia.pl
Polecamy także:
Poważna zmiana w prawach jazdy. Dotyczy wszystkich kierowców
Duda postawił się Kaczyńskiemu? „Ja się absolutnie nie zgadzam!”
Afera kundelkowa wraca do Senatu! Będziemy bronić psów rasowych przed polityczną głupotą