Diego Armando Maradona zmarł w środę 25 listopada bieżącego roku, kilka miesięcy temu przerażony wizją śmierci zostawił specjalny list, jest w nim zawarta jego ostatnia wola i sposób pochowania go, czy rodzina zaakceptuje jego pomysł, mimo że pogrzeb się już odbył?
Czytaj też: Diego Maradona nie żyje, ujawniono przyczynę śmierci. Prokurator nie ma wątpliwości
25 listopada świat obiegła okropna wiadomość. W wieku 60 lat zmarła legenda piłki nożnej, Diego Armando Maradona. Jeden z zagranicznych serwisów sportowych, „tycsports.com” ujawnił, że były piłkarz kilka miesięcy temu napisał specjalny list. Maradona był wtedy w złym stanie zdrowia i przerażała go wizja rychłej śmierci, dlatego postanowił spisać ostatnią wolę. Napisał list, w którym zażyczył sobie dosyć niespotykanego pochówku. Czy rodzina spełni kontrowersyjne życzenie Diego?
Pogrzeb: Diego Maradona zostawił po sobie specjalny list, jest w nim zawarta ostatnia wola
„Według informacji Martina Arevalo, kilka miesięcy temu Maradona, przerażony myślą o śmierci, napisał list, w którym wyraził ostatnie życzenie. Miał w nim napisać, że chce pozostać wieczny i aby ludzie go cały czas oglądali”
– można przeczytać na portalu.
Na razie członkowie rodziny nie wypowiedzieli się oficjalnie na temat możliwości uhonorowania ostatniego życzenia zmarłego. Gdyby się tak jednak stało Maradona byłyby czwartą osobą w Argentynie, którą tak zachowano po śmierci. Są to jak na razie: Jose de San Martin, Juan Domingo Peron, a także Evita.
Jednak rodzina zmarłego nie czekała długo z pogrzebem i Diego pochowano na podmiejskim cmentarzu w Buenos Aires już dzień po śmierci. Media relacjonowały każdy szczegół ceremonii. Obawiano się rozruchów ze strony zrozpaczonych wielbicieli „El Diego” i możliwości zakłócenia pogrzebu, dlatego do ochrony zaangażowano ponad tysiąc żołnierzy. Czy teraz, gdy znana jest treść listu rodzina weźmie pod uwagę ostatnia wolę zmarłego? Prawdopodobną przyczyną śmierci Maradony była ostra niewydolność serca.
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Michał Wiśniewski zdemaskowany, jego matka przerwała milczenie i wyznała całą prawdę o nim
Zygmunt Chajzer w szpitalu. Sytuacja jest bardzo poważna, wiemy jaki jest stan jego zdrowia
Michał Szpak zmienił się nie do poznania, jego metamorfoza robi wrażenie