Znana piosenkarka, Kasia Kowalska wyznała ostatnio na swoim profilu w serwisie Instagram, że w zeszłym roku zmagała się z bardzo poważną chorobą, która zagrażała jej życiu, cała sytuacja miała miejsce jeszcze za nim jej córka trafiła do szpitala w Londynie.
Czytaj też: Julia Wieniawa w pośpiechu usuwała zdjęcia, to jednak nie pomogło, ostry hejt
Na początku zeszłego roku media obiegło wzruszające nagranie Kasi Kowalskiej, która ze łzami w oczach apelowała do młodzieży, żeby bardziej o siebie dbać, szczególnie w dobie walki z pandemią koronawirusa. Jako przestrogę przedstawiła przykład swojej córki, która w ciężkim stanie trafiła do szpitala w Londynie. Większość fanów artystki uznało wtedy, że dziewczyna zachorowała na COVID-19 i walczy o życie. Jakiś czas później na jaw wyszedł fakt, że Ola nie chorowała na koronawirusa, a na inną chorobę. Opinia publiczna, nie zważając na to, że córka Kasi Kowalskiej zmagała się z poważną dolegliwością, wydała wyrok na artystce, uznając ją za kłamcę.
Kasia Kowalska wyznała w serwisie Instagram, że w zeszłym roku zmagała się z chorobą, jeszcze za nim jej córka trafiła do szpitala
Przyczyną ciężkiego stanu Oli okazał się adenowirus, który został już jednak pokonany i dziś dziewczyna czuję się znacznie lepiej. Teraz za pomocą Instagrama Kasia Kowalska postanowiła poinformować obserwujących ją użytkowników, że ona również, na jesieni zeszłego roku, zmagała się ciężką chorobą, która mogła skutkować nawet jej śmiercią. Okazuje się, że piosenkarka miała sepsę.
„#imieninykatarzyny #jakie to szczęście, że rok temu, zamiast oglądać koncert The National, leżałam w szpitalu z sepsą. Cieszę się, że nie w tym roku #widziećplusy”
– napisała na Instagramie wokalistka.
Mimo ciężkich przeżyć ostatnich 12 miesięcy Kasia stara się widzieć pozytywy w swoim życiu. Zaznacza, że miała szczęście iż sepsa została szybko zdiagnozowana. Nieleczona może prowadzić do niebezpiecznych dla zdrowia powikłań, a nawet, w niektórych przypadkach, do śmierci.
Źródło: Instagram
Polecamy także:
Skandal: Jacek Braciak pogrążył TVN, przerwał milczenie i powiedział co myśli