Król disco polo Zenek Martyniuk i jego zespół „Akcent” opublikowali na YouTube nowy teledysk, utwór nosi tytuł „Nie wolno zabić tej miłości”. W ciągu pierwszych 45 sekund po publikacji obejrzało go już ponad 40 tysięcy fanów.
Czytaj też: Agnieszka Chylińska chciała to ukryć za wszelką cenę. Niestety prawda wyszła na jaw
Zenek Martyniuk to niekwestionowany król disco polo. Ma wierną rzeszę fanów, był też jednym z ulubieńców Telewizji publicznej. Ma za sobą między innymi występy w takich przedsięwzięciach jak Sylwester z Dwójką, czy wakacyjne koncerty organizowane przez TVP. Każda nowa piosenka Zenka i jego zespołu „Akcent” wzbudza olbrzymie zainteresowanie. Tak też było w czasie wakacyjnych koncertów, kiedy to grupa zaprezentowała nowy utwór pod tytułem „Nie wolno zabić tej miłości”. Prze pierwsze dwa miesiące zapis z tego koncertu obejrzało 1,1 miliona użytkowników serwisu YouTube.
Disco polo: Zenek Martyniuk i „Akcent” opublikowali nowy teledysk do utworu „Nie wolno zabić tej miłości”
Teraz czas na premierę teledysku do tego utworu. Odbędzie się ona już 28 listopada. Współautorem piosenki jest Marek Dutkiewicz, który ma na koncie takie przeboje, jak m.in. „Szklana pogoda” Lombardu, „Jolka, Jolka pamiętasz” i „Za ostatni grosz” Budki Suflera, „Chodź, pomaluj mój świat” Dwa Plus Jeden, „Aleją gwiazd” Zdzisławy Sośnickiej, „Dmuchawce, latawce, wiatr” Urszuli, a także „Słodkiego, miłego życia” Kombi. Zdjęcia do teledysku kręcono na Podlasiu w okolicach Białowieży, czyli w rodzinnych stronach Martyniuka. Reżyserem został Jan Hryniak, który był także twórcą filmu „Zenek”, który ukazał się kilka miesięcy temu.
Zwiastun najnowszego teledysku, który opublikowano na YouTube od razu rozgrzał fanów Zenka i zespołu. W ciągu zaledwie 45 sekund od publikacji obejrzało go już ponad 40 tysięcy użytkowników serwisu. Po dwóch dniach przekroczył już 200 tysięcy odsłon i się nie zatrzymuje. Ciekawe jaką popularnością będzie cieszył się już sam klip w dniu premiery?
Źródło: YouTube
Polecamy także:
Przerażająca wizja Jackowskiego: To nas czeka w 2021 roku
Borys Szyc był na dnie, choroba zrujnowała mu życie. Wszystko opowiedział
Marzena Kipiel-Sztuka przeszła przez piekło. Porażające wyznanie