Zbliżają się święta – popularny moment na wyjazd dla wielu polskich rodzin – ale czy jest sens rezerwować hotel, skoro nie wiadomo, jakie obostrzenia będą funkcjonować w tym czasie? Izba Hotelarstwa Polskiego pyta rząd o plany, bowiem od nich zależy wiele miejsc pracy. Istniej ryzyko, że koronawirus zniszczy tę branżę.
Czytaj też: Koronawirus w Polsce: Ministerstwo podało nowe dane, padł rekord w jednym województwie
Wigilijny wyjazd i hotel to dla coraz większej liczby osób alternatywa dla spędzenia najważniejszego święta w roku. Niestety ten sezon może być stracony, bowiem rządowe obostrzenia zamknęły hotele i nie wiadomo, czy będą otwarte w te święta.
Czy w tym roku możliwy będzie wyjazd na święta?
Izba Hotelarstwa Polskiego zwróciła się z apelem do władz o jak najszybsze ogłoszenie planów, bowiem od tego zależy los branży hotelowej. Izba podkreśla, że przedłużający się lockdown może spowodować, że do końca roku pracę straci nawet ponad połowa osób zatrudnionych w hotelarstwie!
Wcześniejsze ogłoszenie planów pomoże przygotować się hotelarzom i rodzinom, które planują wyjazd na święta i rozważają hotel. Wszyscy dobrze pamiętają decyzję rządu o zamknięciu cmentarzy podjętą tuż przed Świętem Zmarłych i straty, jakie ponieśli handlowcy.
Izba Hotelarstwa Polskiego apeluje także o rządową pomoc w formie zwolnienia z ZUS oraz dopłat do utrzymania miejsc pracy. Bez tego wielu obiektom może nie udać się utrzymać na powierzchni. Obostrzenia, które obejmą święta i Nowy Rok, mogą przeciągnąć się na sezon ferii, a to będzie cios, który pogrąży polskie hotele.
Wiadomo już, że wraz z początkiem grudnia mają nastąpić zmiany w obostrzeniach, jednakże do tej pory nie wiadomo czy będą one obejmowały również kwestie turystyczne. W każdym razie, jeżeli ktoś z roku na rok planował zawsze wyjazd do hoteli na święta – w tym roku być może będzie musiał zmienić woje plany.
Źródło: Interia.pl
Polecamy także:
Czy „Kevin sam w domu” pojawi się na święta w tv Polsat? Już wiadomo