Rak spowodował, że znana z programu Big Brother Natalia Dawidowska amputowała obie piersi. Miało to na celu powstrzymanie ewentualnego nawrotu nowotworu. O chorobie, operacji i planach na najbliższą przyszłość opowiedziała w programie „Dzień Dobry TVN”.
Czytaj też: Aktorka „Kiepskich” jest w tragicznej sytuacji. Prawda o jej życiu wyszła na jaw. Straszne
Natalia Dawidowska zyskała olbrzymia popularność dzięki udziałowi w drugiej edycji programu „Big Brother”. Niedawno celebrytka poinformowała, za pomocą mediów społecznościowych, fanów i opinie publiczną, że walczy z nowotworem. Był to rak piersi. Jak przyznaje 30-latka, pierwszym objawem była krew sącząca się jej z sutka. Teraz okazuje się, że Natalia zdecydowała się profilaktycznie na mastektomię obu piersi. Wszystko po to, żeby uniknąć możliwości nawrotu choroby w przyszłości. O wszystkim opowiedziała w szczerym wywiadzie, który miał miejsce w „Dzień Dobry TVN”.
Rak spowodował, że Natalia Dawidowska (Big Brother) amputowała obie piersi
„Podjęłam decyzję, że wycinamy po prostu obie piersi od razu, żeby nie było możliwości nawrotu tej choroby”
– stwierdziła uczestniczka „Big Brothera”.
Mimo, że Natalia zdecydowała się na tak drastyczny krok, lekarze podkreślają iż nowotwór może za jakiś czas pojawić się kolejny raz w innej części ciała. Celebrytka stwierdziła jednak, że się nie poddaje i jeżeli się taka sytuacja zdarzy, będzie walczyć z całych sił. W tym momencie jednak pragnie korzystać z życia i czasu jaki jej dano. Jej najnowszym pomysłem na siebie są mieszane sztuki walki (MMA). Kobieta chciałaby wziąć udział w kolejnej gali Fame MMA.
„Chcę po prostu pokazać innym kobietom, że warto walczyć. I nieważne czy się ma te piersi, czy się nie ma tych piersi.”
– zaznacza Dawidowska.
Myślicie, ze to dobry pomysł? Czy Natalia Dawidowska po ciężkiej walce z rakiem piersi znajdzie swoje miejsce na ringu MMA?
Źródło: Interia
Polecamy także:
Na tym zdjęciu jest dziecko. Potrafisz je dojrzeć?
Orban i Kaczyński szantażowani po wecie w sprawie budżetu UE? Mocne słowa