Zakup „Expressu Wieczornego”, powstanie „Naszego Dziennika” i telewizji „Trwam”
Podczas rozwoju katolickich struktur medialnych i politycznych włoski kapitał po cichu uczestniczył w tworzeniu zaplecza finansowego dzisiaj najpotężniejszych ludzi w Polsce, w zupełności kontrolujących od 2015 roku rząd, parlament i pałac prezydencki. Ojciec Rydzyk wciąż inwestował w nowe projekty – założył gazetę „Nasz Dziennik”, telewizję „Trwam” oraz uczelnię wyższą. W jego mediach dominowały radykalne poglądy, a rolę flagowego sponsora radia z czasem objął Jan Kobylański, słynący z antysemickich poglądów konsul Paragwaju na Wyspach Kanaryjskich i honorowy konsul Polski w Argentynie i Urugwaju. Kobylański (Polak) po wojnie zamieszkał we Włoszech i ukończył studia w Mediolanie, a stamtąd po latach wyemigrował do Ameryki Południowej, gdzie zajął się wielkim biznesem. Obecnie na ten sam kontynent trafiać mają, za pośrednictwem licznych spółek off-shore, brudne pieniądze pochodzące m.in. z wielomiliardowych oszustw dokonanych przy pomocy SKOK-ów, a najprawdopodobniej również z wydrenowania jednej z kopalń węgla i zbiórek na cele ratowania pewnej stoczni.
Pieniądze pozyskiwane przez spółkę Telegraf nie przepadły. Posłużyły do sfinansowania zakupu od Skarbu Państwa gazety Express Wieczorny. Transakcję przeprowadzono za pośrednictwem (założonej przez m.in. Jarosława Kaczyńskiego) Fundacji Prasowej Solidarności o kapitale zakładowym w wysokości zaledwie 180 zł. Wraz z gazetą przejęto faktycznie za darmo jej cenne nieruchomości, w tym budynki położone w Warszawie przy ul. Nowogrodzkiej 84/86, al. Jerozolimskich 125/127 oraz ul. Srebrnej 16.