Marsz Niepodległości: Kinga Rusin w serwisie Instagram wypowiedziała się na temat wczorajszego Święta Niepodległości. Dziennikarka nie od dziś słynie ze swoich negatywnych poglądów na temat środowisk narodowych. Można by było powiedzieć, że celebrytka wyznaje nowy typ patriotyzmu, który mocno odstaje od tego, który jest respektowany od lat.
Czytaj też: Kto zastąpi Gnatowskiego w serialu „Świat według Kiepskich”? Jest odpowiedź produkcji
Oprócz słów na temat niepodległości dziennikarka dodała także słowo komentarza na temat wydarzeń na ulicach stolicy w dniu 11 listopada. Gwieździe TVN zdecydowanie nie spodobały się incydenty na trasie Marszu Niepodległości. Warto dodać, że wcześniej prezenterka bezkrytycznie podeszła do negatywnych wydarzeń mających miejsce w czasie „strajku kobiet”.
Marsz Niepodległości: Kinga Rusin wypowiedziała się na temat Święta Niepodległości
Kinga Rusin to dziennikarka, którą można lubić albo nie. Ostatni rok dla byłej żony Tomasza Lisa nie był niestety łatwy. W jej życiu pojawiło się klika niemiłych incydentów, które mogły całkowicie przekreślić jej dalszą karierę. Jednym z elementów, które od zawsze rodzą zagrożenie dla wizerunku dziennikarki są słowa, które nie zawsze wypowiada lub pisze z pełnym przemyśleniem nad ich ewentualnymi skutkami. Tak po części było i dziś. Kinga Rusin wypowiedziała się na temat Marszu Niepodległości w bardzo ostrym tonie. Niestety wcześniej zapomniała w podobnej sytuacji jednoznacznie potępić liczne incydenty dziejące się podczas protestu kobiet, który nota bene sama oficjalnie poparła.
Czytaj też: Córka Kowalskiej wyniszczona przez chorobę. Pokazała zdjęcia…
W 1918 roku odzyskaliśmy wolność, nasz kraj wrócił na mapę Europy, nasi dziadowie mogli bez strachu przed konsekwencjami mówić własnym językiem i stanowić własne prawa. Wielki dzień!
pisała Rusin
Dziś, 102 lata po tamtych wydarzeniach ponad 50% mieszkańców Polski czyli kobiet ciagle musi walczyć o podstawowe prawa we własnym kraju. Musimy walczyć o należne nam prawo do samostanowienia czyli podejmowania samodzielnych decyzji dotyczących nas samych, naszych ciał i naszych dusz. Musimy wciąż walczyć o NIEpodległość, o niepodległość kobiet.
czytamy także w wpisie.
Ps. Zdjęcie zrobione podczas Strajku Kobiet 30.10. Patrząc na to, co pseudo patrioci wyrabiają na ulicach mojego miasta na pewno nie zaryzykowałbym teraz wyjścia z domu. To straszne, że agresywnym prawicowym grupom udało się terrorem zawładnąć świętem, które powinno być powodem do bezpiecznego fetowania dla wszystkich Polaków bez wyjątku! Bo patriotyzm to: „postawa szacunku, umiłowania i oddania własnej ojczyźnie” a nie agresja, chamstwo i wandalizm.
pisała Kinga Rusin.
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Wpadka w „Familiadzie”. TVP opublikowała oświadczenie
Gnatowski wypowiedział prorocze słowa. Grabowski nie wierzył, aż nie zobaczył
Maciej Musiał zszokował wyglądem, jego metamorfoza robi wrażenie