Polska: Rozwój epidemii koronawirusa spowodował, że rząd rozważa pełny lockdown kraju. Nowe ograniczenia mogą zostać wprowadzone już w tę środę. W poniedziałek wieczorem zakończyło się specjalne spotkanie u premiera Mateusza Morawieckiego, brane były pod uwagę różne rozwiązania.
Czytaj też: Emilewicz zabrała głos w sprawie aborcji i wywołała prawdziwą burzę
2 listopada, w godzinach wieczornych, odbyło się spotkanie prezesa Rady Ministrów Mateusza Morawieckiego z przedstawicielami klubów parlamentarnych. Głównym tematem była pogarszająca się sytuacja epidemiologiczna w kraju, związana ze znacznym wzrostem zachorowań na koronawirusa COVID-19. Na spotkanie przybyli przedstawiciele PSL, a także Konfederacji. Natomiast Koalicja Obywatelska i Lewica odmówiły udziału. Premier przedstawił propozycje najbliższych działań rządu w celu ograniczenia dalszego rozprzestrzeniania się wirusa.
Polska: Rozwój epidemii koronawirusa spowodował, że rząd rozważa pełny lockdown
Rzecznik rządu Piotr Muller wypowiedział się na temat możliwości wprowadzenia pełnego lockdownu w kraju. Przyznał, że premier, a także ministrowie rozważają taką możliwość i jest ona bardzo prawdopodobna. Wszystko jednak uzależniono od liczby zachorowań, która zanotowana będzie w najbliższych dniach.
„Brane są pod uwagę różne warianty. Wszystko zależy od liczby zachorowań i wydolności służby zdrowia. Najbliższe dni pokażą, jak wygląda sytuacja. Dlatego cały czas podkreślamy istotę przestrzegania aktualnych wymogów bezpieczeństwa. Od ich stosowania zależy wprowadzenie kolejnych decyzji”
– wypowiedział się rzecznik rządu Piotr Muller.
Reprezentantem Konfederacji na spotkaniu z premierem był szef kola poselskiego Konfederacji, Jakub Kulesza, a także Michał Urbaniak oraz zdalnie Janusz Korwin-Mikke. Jak donosi Kulesza najbardziej prawdopodobny jest pełny lockdown Polski, jeszcze bardziej rygorystyczny niże ten, który miał miejsce wiosną.
„Premier powiedział, że przygotowani są na różne warianty od pełnego lockdownu, najbardziej prawdopodobnego, który będzie pełniejszy niż ten, który miał miejsce wiosną, do mniej pełnej, pośredniej wersji lockdownu, który, jak to określił premier, jest mało prawdopodobny.”
– stwierdził Jakub Kulesza.
Szef koła poselskiego Konfederacji dodał także, że premier podał prawdopodobną datę wprowadzenia nowych obostrzeń i ma to być już ta środa. Kulesza zaznaczył również, że spotkanie nie przyniosło żadnych nowych wniosków i był to całkowicie zmarnowany czas.
„Zadałem szereg bardzo konkretnych pytań o podstawy merytoryczne, naukowe podejmowanych działań, nazywanych obostrzeniami czy lockdownem. Na co nie usłyszałem żadnej konkretnej czy odnoszącej się do podanych przeze mnie danych i analiz informacji”
– zaznaczył następnie Kulesza
Źródło: Interia
Polecamy także:
Marta Manowska dodała wymowne zdjęcie i skomentowała Strajk Kobiet. Nie wszystkim się to spodoba
Małgorzata Kożuchowska powiedziała co sądzi o protestujących. Nie wszystkim się spodoba
Jola Rutowicz ostro o sytuacji w Polsce: „To zwykła chuliganeria!” W komentarzach burza