Strajk Kobiet: Podczas blokady jednej z ulic w Warszawie, kierowca srebrnego BMW stracił cierpliwość i wjechał w tłum protestujących, przeciskając się przez demonstrujących potrącił kilka osób.
Czytaj też: Pilne: Morawiecki właśnie ogłosił kolejne zmiany
Czwartkowa decyzja Trybunału Konstytucyjnego uznająca aborcje ze względów eugenicznych za niekonstytucyjną wywołała prawdziwą burzę. Przypomnijmy, że TK podjął decyzję o niezgodności z ustawą zasadniczą prawa do usuwania ciąży przez matki w wypadku wykrycia poważnego uszkodzenia płodu, powodującego trwałą i nieuleczalną niepełnosprawność, bądź w wypadku gdy życie płodu jest poważnie zagrożone. To wywołało w kraju falę protestów, głównie kobiet, które nie zgadzają się z takim prawodawstwem.
Strajk Kobiet: Kierowca BMW wjechał w tłum protestujących
Demonstranci gromadzą się głównie w dużych miastach, między innymi w Poznaniu, Katowicach, Krakowie, czy Gdańsku. Jednak najwięcej manifestacji jest oczywiście w stolicy. Tłum przyszedł już, w czasie weekendu, pod siedzibę Trybunału Konstytucyjnego, a także pod dom, prezesa Prawa i Sprawiedliwości, Jarosława Kaczyńskiego. Na ten tydzień działaczki, tak zwanego Strajku Kobiet zapowiedziały, także blokady ruchu ulicznego.
Właśnie podczas blokad ulic Puławskiej, a także Goworka w Warszawie doszło do szokującego incydentu. Poirytowany i zniecierpliwiony kierowca, srebrnego BMW, postanowił staranować tłum blokujący drogę przejazdu. Siłą przepchnął się przez protestujących, potrącając przy okazji dwie kobiety. Jedna z nich z lekkimi obrażeniami trafiła do szpitala. Policja poinformowała, że ujęła już sprawcę i przebywa on teraz w areszcie.
„Został zatrzymany około godz. 1. Jest to 44-latek. Mężczyzna trafił do aresztu policyjnego”
– powiedział, w rozmowie z PAP, rzecznik Komendy Stołecznej Policji nadkomisarz Sylwester Marczak.
Źródło: YouTube
Polecamy także:
Podjęto decyzję. Koniec z zakazem handlu w niedzielę
Bogumiła Wander w ciężkim stanie. Wstrząsające wieści ze szpitala. Jest coraz gorzej
Gwiazda TVN ma koronawirusa. Nagle zniknęła z wizji. Potwierdziło się najgorsze