Ostatni wyrok TK podzielił Polaków, wiele znanych osób oficjalnie go potępiło i się z nim nie zgadza, wśród nich jest także Justyna Kowalczyk, teraz była biegaczka żąda przeprosin na Facebooku za zarzuty jednej z internautek o to, że poddała się aborcji. Kowalczyk twierdzi, że to kłamstwo.
Czytaj też: Protestujący rzucili się na Narodowców. Doszło na starć. Policja musiała użyć siły
W całym kraju mnożą się kolejne protesty ludzi, przeciwnych decyzji Trybunału Konstytucyjnego, uznającego aborcję ze względów eugenicznych za niezgodną z konstytucją. Wiele kobiet wyszło na ulice domagając się odstąpienia od tej decyzji. Wielka dyskusja na ten temat rozgorzała także w Internecie. Dużo Gwiazd show-biznesu i sportu odniosło się do tej sprawy. Wśród nich znalazła się także Justyna Kowalczyk, która oficjalnie poparła protestujące kobiety. Jednak pod jej postem jedna z użytkowniczek Facebooka zamieściła komentarz sugerujący, że była narciarka usunęła w przeszłości dziecko poddając się aborcji.
Wyrok TK: Justyna Kowalczyk żąda przeprosin na Facebooku za zarzuty o to, że poddała się aborcji
„Ależ mi wstyd za ciebie egoistko! Myślisz, że jak ty usunęłaś żywą istotę boską to wszystkie muszą to robić?!”
– napisała internautka.
Justyna Kowalczyk nie mogła tego przemilczeć i domaga się od użytkowniczki Facebooka oficjalnych przeprosin za oszczerstwa, których się dopuściła. Jeżeli to nie nastąpi sprawę skieruje do sądu.
„Wystarczy tych podłych kłamstw i pomówień. Jeśli nie zostanę oficjalnie przeproszona, jutro zgłaszam tą wstrętną zakłamaną osobę do prokuratury. Podłość podłością, ale na pomówienia są paragrafy. Jest pani zupełnym zerem”
– napisała na Facebooku Justyna Kowalczyk.
Aborcja jest nieprawdą, mówi Justyna Kowalczyk
Jeszcze w 2014 roku Justyna udzieliła poruszającego wywiadu „Gazecie Wyborczej”, w którym wyznała, że poroniła dziecko. Była w ciąży, ale podczas pobytu na obozie treningowym je straciło, doszło do poronienia. Przez bardzo długi czas cierpiała z tego powodu na depresję.
Wystarczy tych podłych kłamstw i pomówień. Jeśli nie zostanę oficjalnie przeproszona, jutro zgłaszam tę wstętną…
Opublikowany przez Justyna Kowalczyk – oficjalna strona Niedziela, 25 października 2020
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Chylińska nie mogła dłużej milczeć. „Moje dzieci są dziećmi specjalnej troski”. Wstrząsające słowa
Pokazał ile kosztuje test na COVID-19. Zbladł gdy zobaczył paragon
Rolnik szuka żony: Anna Stelmaszczyk już tak nie wygląda – drastyczna metamorfoza