Anna Lewandowska w końcu skomentowała wyrok TK w sprawie ustawy aborcyjnej, post zamieściła na swoim profilu w serwisie Instagram. Jednak jej wypowiedź rozczarowała fanki. Internautki spodziewały się czegoś zupełnie innego po swojej idolce.
Czytaj też: Anja Rubik i Michał Piróg są wściekli, ostre i wulgarne słowa ws. wyroku TK
Niedawno Trybunał Konstytucyjny orzekł, że aborcja z powodu poważnego uszkodzenia płodu, zagrażającego życiu, bądź skutkującego trwałym i głębokim upośledzeniem, jest niekonstytucyjna. Ten wyrok wywołał wiele protestów, w całym kraju, osób, które się z nim nie zgadzają. Na ten temat wypowiedziało się także wiele znanych gwiazd. Między innymi Anja Rubik, czy Michał Piróg (link do artykułu znajdziesz powyżej). Dlatego fanki Anny Lewandowskiej z niecierpliwością czekały, aż ich idolka również zajmie stanowisko w tej sprawie. Gdy to nie następowało pojawiło się wiele krytycznych komentarzy pod adresem żony kapitana naszej reprezentacji w piłkę nożną.
Anna Lewandowska w końcu skomentowała w serwisie Instagram wyrok TK
W końcu, pod naciskiem fanek, Ania Lewandowska zdecydowała się na wypowiedź odnośnie decyzji Trybunału Konstytucyjnego. Lewandowska zaznaczyła w wypowiedzi, zamieszczonej na jej profilu w serwisie Instagram, że powinniśmy się teraz wspierać, a nie dzielić. Dodała także, że jest jej po prostu smutno.
„Zawsze, a teraz szczególnie, powinniśmy się wspierać, a nie dzielić. Bycie kobietą i bycie matką to odpowiedzialność oparta na miłości. Wierzę w kobiety, wierzę w miłość, wierzę w wolność i jest mi dziś bardzo smutno…”
– napisała na Instagramie Ania Lewandowska.
Faktycznie tak dyplomatyczna i unikająca opowiedzenia się po której ze stron wypowiedź trenerki fitness może zawieść część jej fanek.
Źródło: Instagram
Polecamy także:
Znał odpowiedź na pytanie za milion, ale nie wygrał. Widzowie „Milionerów” w szoku
„Ale z Pani hipokrytka!” Ludzie wściekli na Rozenek
Gerard z „Sanatorium Miłości” w fatalnym stanie. Walczy o życie