Koronawirus: Niemcy zastanawiają się, czy Polska będzie drugimi Włochami, dziennik „Die Welt” opublikował raport różnicy zachorowań między krajami. W artykule powołano się także na apel Polskiej Akademii Nauk, która ostrzega przed problemem zablokowanej służby zdrowia, może się to skończyć tragedią.
Czytaj też: Czekają nas zmiany w szkołach. Minister Czarnek nie pozostawia wątpliwości
W artykule niemieckiego dziennika „Die Welt” dziennikarze stawiają tezę, że Polska może stać się drugimi Włochami podczas jesiennej fali zachorowań. Tekst kończy wykres obrazujący ilość zakażeń w Niemczech i Polsce od początku trwania pandemii. Od ponad tygodnia znacznie wyprzedzamy naszych zachodnich sąsiadów w liczbie odnotowywanych dziennych zarażeń koronawirusem SARS-CoV-2. Dodatkowo Niemcy przywołują słowa ekspertów z Polskiej Akademii Nauk, którzy alarmują przed zablokowaniem się krajowej służby zdrowia, co może skończyć się olbrzymią tragedią.
Koronawirus: Niemcy patrzą jak Polska radzi sobie z epidemią, „Die Welt” opublikował raport różnicy zachorowań
Według doniesień PAN ten stan wcale nie jest aż tak odległy. Wydolność szpitali jest na wyczerpaniu, nie pomagają też braki kadrowe wśród lekarzy i pielęgniarek. Ministerstwo zdrowia podaje, że w tym momencie w szpitalach, leczonych na COVID-19, jest prawie 9 tysięcy osób. W całym kraju jest w tym momencie dostępnych jedynie 15 tysięcy łóżek dla zarażonych koronawirusem. Także ponad połowa dostępnych dla „covidowców” respiratorów jest już zajęta, a liczba przypadków krytycznych, wymagających wsparcia maszyny do oddychania, cały czas rośnie.
Inne niemieckie czasopisma także podłapały temat niewydolności polskiej służby zdrowia. Pisał o tym między innymi „Berliner Zeitung”, który powołując się na opnie lekarzy z Polski, informuje o niewydolności i przeciążeniu systemu. Za to „Sueddeutsche Zeitung” stawia sprawę jasno, określając sytuację w naszych szpitalach jako zapaść. Powołują się na opinie specjalistów, którzy jakiś czas temu mieli twierdzić, że system w Polsce, będzie działał sprawnie jedynie do 2 tysięcy zachorowań dziennie. W tym momencie jest to liczba kilkakrotnie wyższa.
Źródło: Money.pl
Polecamy także:
Bill Gates mówi wprost: Czeka nas gorszy kryzys niż koronawirus
Dariusz Gnatowski nie żyje. O śmiertelnej chorobie mało kto wiedział
Jakimowicz wywołał burzę jednym postem. Feministki mu tego nie darują