15 października ministerstwo zdrowia, wraz z rządem, podjęło decyzje o wprowadzeniu nowych obostrzeń w kraju. Zmiana w obostrzeniach dotknęła także baseny i pływalnie, co spotkało się z protestem środowiska pływackiego, teraz ministerstwo sportu poinformowało, że w życie wejdą nowe zasady, pozwalające na częściowe ich użytkowanie.
Czytaj też: Donald Tusk przerwał milczenie ws Giertycha. Wstrząsające słowa
Prezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki, wraz z ministrem zdrowia Adamem Niedzielskim, z powodu szybko pogorszającej się sytuacji epidemiologicznej w kraju, podjęli w ostatni czwartek decyzję o wprowadzeniu szeregu nowych obostrzeń. Mają na celu ograniczenie możliwości zarażania się koronawirusem SARS-CoV-2 przez Polaków. Rząd zdecydował się na zamknięcie, od 17 października, między innymi basenów, pływalni, a także Aquaparków. To spotkało się z dużym oporem środowiska pływackiego.
Zmiana w obostrzeniach dotknęła baseny, ministerstwo sportu wprowadza nowe zasady
„Przecież w wodzie jest chlor, dzięki czemu jest to miejsce bezpieczniejsze od innych”
– taki argument wystosowała Otylia Jędrzejczak, była mistrzyni olimpijska w pływaniu.
W piątek Otylia poinformowała media, że odbyła spotkanie z ministrem sportu Piotrem Glińskim i wiceminister resortu Anną Krupką. Jędrzejczak wystąpiła tam jako reprezentantka środowiska pływackiego, przedstawiając oficjalne stanowisko sportowców związanych z pływaniem.
„Dziękuję za rozmowę i wysłuchanie. Myślę, że udało się nam znaleźć kompromis w tej trudnej sytuacji epidemiologicznej”
– stwierdziła Otylia.
Tego samego dnia ministerstwo sportu zdecydowało się za pomocą serwisu Twitter poinformować o zmianach zasad dotyczących funkcjonowania pływalni i basenów. Według nich z pływalni będą mogły korzystać osoby czynnie uprawiające sport w ramach współzawodnictwa, zajęć lub wydarzeń sportowych, a także studenci i uczniowie w ramach zajęć lekcyjnych.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Nagły zwrot akcji. Daniel Martyniuk żałuje? Przerwał milczenie
Zdalna nauka w całym kraju? Ministerstwo nie pozostawia wątpliwości
A jednak! Julia Wieniawa potwierdziła plotki. Teraz się tłumaczy