Rada ministrów wprowadziła nowe obostrzenia, w życie wchodzą specjalne godziny dla seniorów w sklepach, ma to zapewnić bezpieczeństwo i ograniczyć możliwość zarażenia się koronawirusem przez starszych ludzi.
Czytaj też: Po katastrofie przestali ich szukać. Przeżyli 72 dni, we wraku działy się przerażające rzeczy
Premier Mateusz Morawiecki, wraz z rządem, podjął decyzję o wprowadzeniu nowych obostrzeń w walce z koronawirusem SARS-CoV-2. Od 15 października w życie z powrotem wchodzą godziny dla seniorów. Od godziny 10 do 12 w sklepach, aptekach, drogeriach i na pocztach mogą przebywać tylko osoby, które ukończyły 60 rok życia. Jak zaznaczył sam premier Morawiecki, podczas sobotniej konferencji prasowej, w której udział brał też minister zdrowia Adam Niedzielski, godziny dla seniorów mają pomóc w ograniczeniu możliwości zarażenia się koronawirusem przez osoby starsze.
Rada ministrów wprowadza nowe obostrzenia, w życie wchodzą godziny dla seniorów
Prezes Rady Ministrów dodał, że statystyki są piorunujące. W przedziale wiekowym 80-85 lat, co piąta osoba zarażona COVID-19 umiera. Wśród jeszcze starszych ten procent jest większy, gdyż nie przeżywa, co czwarty chory. Dlatego rząd postanowił skupić się głównie na przeciwdziałaniu zachorowaniom wśród najstarszej części polskiego społeczeństwa.
„Wszelkie nasze działania muszą służyć temu, żeby ograniczyć zachorowalność, zwłaszcza wśród osób starszych. Wśród osób powyżej 60. roku życia niemal połowa liczby pacjentów jest w szpitalach, a wśród osób, które korzystają z respiratorów, czyli są w naprawdę bardzo trudnym, bardzo ciężkim stanie zdrowia, to już jest 80 procent. Bardzo gorąco apelujemy, żeby osoby starsze pozostały w domach. Tam, gdzie mogą, niech pozostaną w domach.”
– zaznaczył dobitnie Mateusz Morawiecki.
Już od ponad tygodnia cały teren kraju znajduje się w żółtej strefie, dlatego w sklepach wprowadzono obowiązek udostępniania środków dezynfekujących i rękawiczek jednorazowych dla klientów. W życie wszedł także nakaz noszenia maseczek ochronnych również w przestrzeni publicznej poza budynkami.
Źródło: Interia
Polecamy także:
Myśleli, że to asteroida. Ale do Ziemi zbliża się coś zupełnie innego…
Gigantyczne oszustwo w milionerach. Wygrał milion, nawet prowadzący był w szoku
Stan nadzwyczajny może wejść w Polsce w każdej chwili? „Taki wariant leży na stole”