Po sześciu latach od jej śmierci, Radosław Piwowarski ujawnił ostatnie SMS-y jakie dostał od Ani Przybylskiej. Nigdy ich nie usunął. Także inni bliscy i przyjaciele aktorki podzieli się swoimi ostatnimi wspomnieniami związanymi z Anią.
Czytaj też: Tak dziś wygląda grób Demarczyk. Okropne
Ania Przybylska odeszła od nas 14 października 2014 roku, niedługo minie sześć lat od jej śmierci. Aktorka zmarła po ciężkiej, ale niestety przegranej walce ze złośliwym nowotworem trzustki. W związku ze zbliżającą się rocznicą wile osób, które były z nią blisko związanych zdecydowało się podzielić swoim ostatnimi wspomnieniami z nią związanymi. Wśród nich znalazł się także Radosław Piwowarski. To właśnie on jako pierwszy poznał się na talencie Przybylskiej i obsadził ją w filmie, który reżyserował, „Po ciemnej stronie Wenus” z 1997 roku.
Radosław Piwowarski ujawnił ostatnie SMS-y jakie dostał od Ani Przybylskiej
„Ilekroć widzę na mapie Gdynię, to wtedy zawsze myślę o Ani. Tak mi się ona przykleiła do tej Gdyni. Filmy robiliśmy w Warszawie, ale ją często odwoziłem na pociąg do Gdyni i odbierałem, jak przyjeżdżała do Warszawy. Ona była wtedy nieletnią dziewczynką. Dbaliśmy o Anię jak o własne dziecko.”
– wyznał ostatnio Piwowarski.
Znany reżyser wspomniał także ostatnie SMS-y jakie otrzymał od Ani Przybylskiej. Twierdzi, że nigdy ich nie usunął.
„Wszystkie inne aktorki natychmiast zapominają, w życiu im się nie przypomni, że ktoś im pomógł, nauczył, pokierował, dał role, coś powiedział. A Anka zawsze mówiła, że wszystko mi zawdzięcza. Nawet w takich ostatnich SMS-ach, które sobie zachowałem.”
– dodał reżyser.
Radosław Piwowarski miał jeszcze później okazję pracować z Anią, gdyż reżyserował odcinki „Złotopolskich”, w których przez lata Przybylska grała kochaną przez widzów Telewizji publicznej, Marylkę.
„Wysyłała je, gdy już była w szpitalu i było już bardzo źle, to pisała tak serdecznie do mnie. To było bardzo wzruszające. „Kochany reżyserze, nie damy się, wszystko Tobie zawdzięczam itd.”. Żadnego z nich nie skasowałem do dziś.”
Źródło: Wirtualna Polska
Polecamy także:
Zapadł wyrok sądu w sprawie Martyniuków. Zenek z żoną są załamani