Jedna z największych sieci odzieżowych na świecie H&M zamyka swoje sklepy i przenosi sprzedaż do Internetu, wszystko przez koronawirus. Obroty sklepów stacjonarnych spadły przez pandemię w takim stopniu, że firma zdecydowała się zlikwidować 250 sklepów na całym świecie.
Czytaj też: Tak dziś żyje syn Kulczyka. Kim jest Sebastian Kulczyk?
Od wybuchu pandemii koronawirusa SARS-Cov-2 świat przeszedł olbrzymią metamorfozę. Ludzie, często zamknięci w domach przez wiele miesięcy, przyzwyczaili się do zamawiania większości produktów przez Internet. Mimo, że sytuacja z wirusem wydaje się unormowana i przeszliśmy nad nim, jakby, do porządku dziennego, to ilość zakupów które robimy online wcale nie spadła. Ta zmiana podejścia konsumentów nie ominęła także branży odzieżowej. Jeden z największych jej przedstawicieli, sieć H&M zdecydowała się właśnie na zamknięcie 250 sklepów stacjonarnych na całym świecie. Od teraz ma się skupić na sprzedaży internetowej.
H&M zamyka sklepy i przenosi sprzedaż do Internetu, wszystko przez koronawirus
W tym momencie gigant ma 3000 sklepów na całym świecie, do likwidacji przeznaczono 250 z nich. Na razie nie wiadomo w jakich krajach będą zamykane oddziały firmy. Z powodu pandemii i miejscowych, krajowych ograniczeń, czasowo, bądź całkowicie nie działa już 166 sklepów sieci. Teraz ta liczba jeszcze się powiększy. Mimo iż w ostatnim miesiącu sprzedaż w sklepach wzrosła, to i tak jest niższa 5% niż w tym czasie w zeszłym roku.
Nie tylko H&M zamyka sklepy
Także inne sieci odzieżowe planują zmniejszenie ilości swoich sklepów stacjonarnych. ZARA zdecydowała się niedawno na likwidację, aż 1000 swoich sklepów na całym świecie. Mają to być głównie placówki w Europie i Azji. ZARA ma obecnie prawie 7,5 tysiąca sklepów. Koncert przyznał, że widzi olbrzymi potencjał w sprzedaży online. W czasie pandemii sprzedali przez Internet o 50% produktów więcej niż w analogicznym okresie w zeszłym roku.
Także polskie firmy odzieżowe widzą przyszłość w branży e-commerce. Wólczanka podała statystyki, z których wynika, że ich sprzedaż w sieci wzrosła w ostatnich miesiącach, aż o 70%. Sklep Wólczanki miał najwyższą dynamikę sprzedaży wśród marek grupy VRG, do której należą między innymi Vistula, Bytom, W.Kruk, Deni Cler Milano, a także wspomniana wcześniej Wólczanka.
Źródło: Wirtualna Polska