Kolejna awaria oczyszczalni „Czajka” w Warszawie, ścieki znowu znalazły się w Wiśle, prezydent stolicy Rafał Trzaskowski twierdzi, że usterki się zdarzają. Pracy odmówiła jedna z pomp tłoczących nieczystości na moście pontonowym.
Czytaj też: Czarzasty dopiekł Kaczyńskiemu: „Ograli Pana”
Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie kolejny raz jest zmuszone zrzucać ścieki do Wisły. Tym razem popsuła się jedna z pomp tłoczących nieczystości do kolektora znajdującego się na moście pontonowym. Ścieki płyną tylko jedną z rur. Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski zapytany o tę sytuację stwierdził tylko, że usterki po prostu się zdarzają. Ta konkretna jest podobna do zeszłorocznej i w ratuszu mają nadzieję, że uda się ją do wtorku naprawić.
Awaria oczyszczalni: Ścieki znalazły się w Wiśle, Rafał Trzaskowski umywa ręce
Już w poniedziałek MPWiK poinformowało na swojej stronie internetowej, że z powodu usterki jednej z pomp jest zmuszone wysyłać ścieki z lewobrzeżnej Warszawy tylko jedną nitką prowizorycznego rurociągu ulokowanego na moście pontonowym. Druga będzie na razie nieczynna. To powoduje, że kolejny raz część nieczystości musi zostać zrzucona do rzeki. Rafał Trzaskowski zaznaczył, że należy przyzwyczaić się do mniejszych lub większych usterek tego systemu. Gdyż jest on tylko prowizoryczny i tymczasowy.
„W związku z tym, że zaczęły się prace nad przesyłem pod dnem Wisły, wiadomo było, że prowadzimy prace w trybie awaryjnym, że najpierw będzie jedna rura, a później będą dwie rury i końcowy przesył, który będzie gotowy w ostatecznej formule na wiosnę przyszłego roku”
– zaznaczył prezydent Warszawy.
Prezydent stolicy dodał, że Warszawa nie jest wyjątkiem. Podobne sytuacje zdarzają się także w innych dużych miastach świata. Gdzie po ulewnych deszczach także przez jakiś czas spuszcza się część ścieków do rzek.
„W związku z tym, nawet, jeżeli będzie ten docelowy, kompletny już system gotowy, to może się zdarzyć raz czy dwa, czy trzy razy w roku, tak, jak się zdarzało do tej pory przez wiele lat, że będziemy mieli do czynienia z zrzutem burzowym”
– dodał Trzaskowski.
Trzaskowski wyjaśnia kiedy ścieki przestaną pojawiać się w Wiśle
Prezydent Rafał Trzaskowski dodał też, że dopiero w przyszłym roku, gdy będzie już gotowy docelowy system przesyłu ścieków pod dnem Wisły będzie można stwierdzić, że wszystko jest gotowe. Wtedy usterki już nie powinny się zdarzać.
„Dzisiaj zależy nam na tym, by jakiekolwiek usterki, czy jakiekolwiek sytuacje awaryjne, zdarzały się jak najrzadziej. Tak żeby zapewnić przesył do oczyszczalni przez te wszystkie dni. Natomiast usterki, tak jak rok temu pewnie będą się zdarzały. MPWiK stara się je jak najszybciej likwidować”
– zakończył swoją wypowiedź Rafał Trzaskowski.
Źródło: wPolityce